26.08.2015

Arka Gdynia – Wigry 0:2. W Suwałkach mamy lidera

Wigry dokonały niebywałej sztuki. Po raz trzeci z rzędu w swojej historii występów na zapleczu ekstraklasy pokonały Arkę, a po raz pierwszy wyszły na prowadzenie w tabeli I ligi.

- To zwycięstwo będzie nam smakowało dopiero wtedy, kiedy w niedzielę u siebie wygramy ze Stomilem – mówi Tomasz Jarzębowski, kapitan suwalczan. – Staramy się zachować spokój. Za nami dopiero pięć kolejek, a w tabeli panuje straszny ścisk. Wystarczy przegrać dwa mecze i spaść na dno, lub wygrać i wspiąć się na szczyt.

Tomasz Jarzębowski rok temu trafił do Suwałk właśnie z Arki, w której spędził trzy sezony. W poprzednim sezonie nie wystąpił w Gdyni z powodu kontuzji. Teraz zaliczył powrót, i to zwycięski.

- Byłem spokojny, bo przywykłem już do takich sytuacji – opowiada doświadczony stoper. – W Gdyni grałem już przecież przeciwko Legii Warszawa, w której się wychowałem i przeżyłem najwspanialsze chwile kariery. Przyjemnie było pokazać się gdyńskim kibicom, no i pokonać niedawnych kolegów.

Arkowcy za wszelka cenę chcieli zrewanżować się suwalczanom i zrehabilitować się za ostatnia porażkę 2:4 w Sosnowcu. Trener Grzegorz Niciński rok temu przegrał z Wigrami w swoim debiucie w roli pierwszego szkoleniowca. Kolejną przegraną zawdzięcza nieskuteczności swoich podopiecznych. Arka dominowała w I połowie, gniotła przyjezdnych, ale niewiele z jej przewagi wynikało. Po zejściu kontuzjowanego Maksimsa Rafalskisa, w niezłej sytuacji znalazł się da Silva, ale nie trafił do bramki. Niecelnie uderzali też Michał Nalepa i Rafał Siemaszko.

- Pierwsze 45 minut w naszym wykonaniu było słabe – przyznaje kapitan Wigier. - W przerwie powiedzieliśmy jednak sobie, że musimy otrząsnąć się z przewagi gospodarzy. Wiedzieliśmy, że gracze Arki, którzy ruszyli na nas w niesamowitym tempie, na pewno opadną z sił.

Niemal zaraz po zmianie stron suwalczanie uciszyli gdyńskich kibiców. W polu karnym gospodarzy Artur Bogusz dostał mocno po nogach od Michała Renusza i sędzia musiał wskazać na „wapno”. Spokój zachował Jakub Bartkowski, który z rzutu karnego nie dał szans Konradowi Jałosze.

- Arka mogła wyrównać, ale kolejną sytuację sam na sam z Hieronimem Zochem tym razem zaprzepaścił Anglik Rashid Yusuff – opowiada Tomasz Jarzębowski. – Nasz bramkarz obronił jeszcze kilka mniej groźnych strzałów, a kiedy zdobyliśmy gola na 2:0 zmęczeni rywale nie mieli już prawa się podnieść.

Wynik spotkania ustalił Kamil Adamek, który w Gdyni był zmiennikiem Dawida Makaradze. Po stracie piłki w środku pola przez kapitana Arki Krzysztofa Sobieraja, trafiła ona do Adamka, który pokazał gospodarzom, jak należy się zachowywać w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Nie szalejemy z radości, bo już myślimy o arcyważnym dla nas spotkaniu ze Stomilem.

Niedzielny mecz Wigier z zespołem z Olsztyna, który pauzował w tej kolejce, rozpocznie się o godz. 20. Radzimy pospieszyć się z kupnem biletów, które już są dostępne w sklepiku w galerii Plaza, bo na spotkaniu z udziałem lidera pojawi się komplet publiczności.

Wojciech Drażba

Zdaniem trenerów (za www.arkowcy.pl):

Zbigniew Kaczmarek (Wigry Suwałki):

Jesteśmy zadowoleni, na bardzo trudnym terenie zdobyliśmy 3 punkty. Arka zagrała z dużą determinacją i zaskoczyła nas w pierwszych minutach. Było gorąco pod naszą bramką, ale w miarę upływu czasu graliśmy coraz lepiej i potrafiliśmy się odgryźć. Udało nam się otworzyć wynik i poprawić drugim golem. Zagraliśmy bardzo skutecznie.

Arka to silna drużyna z dużym potencjałem, ale znaleźliśmy na nią sposób. Gratuluję mojemu zespołowi, że potrafił wyjść z opresji, gdy Arka nas atakowała.

Naszym celem jest poprawienie 9. lokaty z poprzedniego sezonu, chcemy grać w górnej połówce tabeli.

Grzegorz Niciński (Arka Gdynia)

Zacznę od gratulacji dla przeciwnika. Co z tego, że dominowaliśmy, gdy o wyniku zdecydowały nasze błędy? Renusz fauluje rywala, wiedząc, że jest w "szesnastce", potem błąd Sobieraja. Pretensje musimy mieć do siebie, bo klasowy zespół strzela gole z takich sytuacji, które my dziś wypracowaliśmy. Przed nami kolejny mecz za 3 dni, musimy na niego się odpowiednio zmotywować.

Mieliśmy dylemat czy posadzić Sobieraja czy Alana. Obaj popełnili błędy w Sosnowcu. Nasz kapitan popełnił dziś kolejny błąd i zobaczymy co będzie dalej. Tych błędów jednak było więcej, bo popełnił je Renusz, ale też Rashid, który miał dziś dwie dobre sytuacje przed bramką Wigier.

Dziś na pewno chcieliśmy, wygrywaliśmy dużo pojedynków. Antek Łukasiewicz dominował w powietrzu, ale niestety nasi kluczowi zawodnicy pudłowali w dobrych sytuacjach i zabrakło tej "kropki nad i", czyli bramki.

Arka Gdynia - Wigry Suwałki 0:2 (0:0)

Bramki: 0:1 - Jakub Bartkowski 55-karny, Kamil Adamek 70.

Żółte kartki: Nalepa, Warcholak, Abbott, Marcus Vinicius (Arka), Karankiewicz, Bogusz, Ruszkul (Wigry).

Sędziował: Łukasz Bednarek (Koszalin). Widzów: 4.137.

Arka: Konrad Jałocha - Przemysław Stolc, Michał Marcjanik, Krzysztof Sobieraj, Marcin Warcholak, Rashid Yussuff (77 Paweł Wojowski), Antoni Łukasiewicz, Michał Nalepa (52 Grzegorz Tomasiewicz), Marcus Vinícius, Michał Renusz (56 Paweł Abbott), Rafał Siemaszko.

Wigry: Hieronim Zoch - Jakub Bartkowski, Tomasz Jarzębowski, Adrian Karankiewicz, Artur Bogusz, Mateusz Żebrowski, Bartłomiej Kalinkowski, Maksims Rafaļskis (8 Piotr Ruszkul),Marcin Tarnowski, Łukasz Moneta (80 Bartosz Biel) - 10. Dawid Makaradze (57 Kamil Adamek).

Wyniki 5. kolejki

środa, 26.08.

MKS Kluczbork - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:1)

Gole: Deja 90+1 - Arak 34

Żółte kartki: Arak, Matusiak (Z)

Rozwój Katowice - Chojniczanka Chojnice  1:3 (0:0)

Gole: Kun 90+2 Rybski 51, Kosakiewicz 65, Mikołajczak 78

Żółte kartki: Gielza, Winiarczyk – Grzelak, Lisowski

GKS Bełchatów - Zawisza Bydgoszcz  2:1 (0:1)

Gole: Zięba 82, Gierszewski 86 - Lewicki 6

Żółte kartki: Kuban – Ciechanowski, Łukowski

Sandecja Nowy Sącz - Chrobry Głogów  1:1 (1:0)

Gole: Aleksander 39. (kar.) – Byrtek 77

Żółte kartki: Makuch, Małkowski, Szufryn – Hudyma

Czerwona kartka: Sędziak (58 (Chrobry)

Olimpia Grudziądz - Dolcan Ząbki  1:1 (0:0)

Gole:  Djousse 51 – Gołębiewski 78

Żółte kartki: Piter-Bućko, Lewandowski, Cieśliński - Klepczarek

Czwartek:

Miedź Legnica - Wisła Płock  17:30 transmisja Polsat Sport

Pogoń Siedlce - GKS Katowice 18:00

Bytovia Bytów - Stomil Olsztyn  przełożony na 23.09. g. 19:00

Tabela:

  1.

 Wigry Suwałki

 5

10

11:6

  2.

 GKS Bełchatów

 5

10

  7:5

  3.

 Chrobry Głogów

 5

 8

  7:4

  4.

 Sandecja Nowy Sącz

 5

 8

  9:7

  5.

 Zagłębie Sosnowiec

 5

 7

  8:7

  6.

 Zawisza Bydgoszcz

 5

 7

11:7

  7.

 Arka Gdynia

 5

 7

  6:7

  8.

 Chojniczanka Chojnice

 5

 7

  9:9

  9.

 Stomil Olsztyn

 4

 7

  5:5

10.

 GKS Katowice

 4

 6

  7:3

11.

 Dolcan Ząbki

 5

 6

  9:6

12.

 Bytovia Bytów

 4

 6

  6:5

13.

 Wisła Płock

 4

 6

  3:5

14.

 Olimpia Grudziądz

 5

 5

  6:6

15.

 Pogoń Siedlce

 4

 4

  3:8

16.

 MKS Kluczbork

 5

 4

  6:12

17.

 Rozwój Katowice

 5

 4

  4:10

18.

 Miedź Legnica

 4

 2

  4:9

Zestaw par 6. kolejki

Sobota, 29.08.

Arka Gdynia - MKS Kluczbork  17:30

Zawisza Bydgoszcz - Sandecja Nowy Sącz   18:00

Dolcan Ząbki -- Rozwój Katowice  18:00

Niedziela, 30.08.

Chrobry Głogów - Olimpia Grudziądz   17:00

GKS Katowice - Miedź Legnica   18:00

Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Siedlce  18:00

Wisła Płock - GKS Bełchatów  19:00

Wigry Suwałki - Stomil Olsztyn  20:00

Chojniczanka Chojnice - Bytovia Bytów przełożony na 23.09. g. 18:00

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Zapraszamy na relację na żywo


Wigry Suwałki


Promień Mońki

27.04.2024
18:00

Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.27.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
26.04.2024

ostrzenie pił

Dodaj nowe ogoszenie