W rozegranym w Augustowie, szóstym już meczu ku czci Rafała Trockiego czwartoligowa Sparta uległa 0:9 suwalskim Wigrom. Wszystkie bramki padły po przerwie. Pięć zdobył Piotr Karłowicz, dwie strzelił Kamil Adamek, a po jednej Mateusz Romachów i Artur Bogusz, ktory wykorzystal rzut karny.
Spotkanie poświęcone pamięci tragicznie zmarłego piłkarza obu klubów rozpoczął syn Rafała, Bartek Trocki. Siedmiolatek, któremu towarzyszyła mama Hanna, trenuje w akademii piłkarskiej Sparty pod okiem Rafała Harasima i Karola Salika.
Memoriałowy mecz opóźnił się o kwadrans. Zawodnicy musieli opuścić murawę, gdyż na dłuższą chwilę stała się ono lądowiskiem lotniczego pogotowia ratunkowego. Po kilkunastu minutach helikopter lądowal raz jeszcze, ale już na bocznym boisku. Augustów nie może się doczekać na budowę przyszpitalnego lądowiska.
W zespole Sparty, którą obok Jacka Bayera poprowadził trener Grzegorz Szerszenowicz, gościnie wystąpili Adam Wyszyński ze Znicza Biała-Piska i Tomasz Bajko z Rominty Gołdap, którzy niegdyś występowali z Rafałem Trockim w suwalskim zespole. W augustowskiej drużynie gra inny kolega Wojciech Czereszewski, do którego niedawno z Suwałk dołączyli Mateusz Grabowski, Michał Jegliński, Patryk Mandygraf i Paweł Stasiński.
Wigry zagrały dwiema „jedenastkami”. Tej teoretycznie silniejszej nie udało się zdobyć gola. Przynajmniej dwie znakomite okazje miał Darvydas Sernas, który obił poprzeczkę bramki Mateusza Grabowskiego. Na listę strzelców mogli się tez wpisać Jakub Bartkowski i Bartosz Biel.
Mecz trwał 2 x 40 minut, a gola za golem pierwszoligowcy zaczęli strzelać po przerwie, kiedy zawodnicy gospodarzy wyraźnie opadli z sił. Pierwszy do siatki rezerwowego bramkarza Przemysława Siergieja trafił Piotr Karłowicz, który jeszcze czterokotnie cieszył się ze zdobycia gola. Gorszy nie chciał być Kamil Adamek. Były gracz Korony Kielce, Podbeskidzia Bielsko-Biała, a ostatnio Kolejarza Stróże pewnie śmiało zaliczy testy i jeszcze w tym tygodniu podpisze umowę z suwalskim klubem.
Podopieczni Jacka Bayera stworzyli tylko jedną groźną sytuację. Strzał Adama Filipowa zza pola karnego pewnie obronił Hieronim Zoch. Suwalczanie kończyli mecz w „10”, gdyż boisko z powodu kontuzji musiał opuścić bardzo pechowy w tym roku Mateusz Romachów.
tekst i foto: Wojciech Drażba
Sparta Augustów – Wigry Suwałki 0:9 (0:0)
Bramki: 0:1 – Karłowicz 48, 0:2 – Karłowicz 50, 0:3 – Romachów 55, 0:4 – Karłowicz 58, 0:5 – Adamek 60, 0:6 – Adamek 62, 0:7 – Bogusz-karny 65, 0:8 – Adamek 70, 0:9 – Karłowicz – 75.
Sparta: Grabowski (46 Siergiej) – Bajko, Czereszewski, Niedźwiedzki, Chełmiński, Stefanowski, Wyszyński, Wilczewski, Jegliński, Stasiński, Sobolewski.
Ponadto grali: Sakowicz, Krupiński, Klukowski, Filipow, Mandygraf, Harasim, Bućko, Bidulewicz.
Wigry – I połowa: Salik – Bartkowski, Jarzębowski, Karankiewicz, Widejko, Biel, Michałowski, Drągowski, Mackiewicz, Radzio, Sernas.
Wigry – II połowa: Zoch – Wasilewski, Wichtowski, Wenger, Bogusz, Żebrowski, Bujalski, Makaradze, Romachów, Karłowicz, Adamek.
