Gmina Suwałki otrzyma unijne dotacje na zbudowanie placów zabaw przy przedszkolach w Przebrodzie i Starym Folwarku. Koszt jednego palcu to 100.000 zł, z czego 35 tys. zł przeznaczonych zostanie na urządzenia do zabawy, a 65 tys. zł na ... specjalną podłogę.
- Chętnie pieniądze te podzielilibyśmy inaczej, odwrócili proporcje ale nie możemy – mówi Tadeusz Chołko, wójt gminy Suwałki. – W umowie na dotację określono ile pieniędzy i na co można wydać. Sam bawiłem się na palcu zabaw z podłożem piaszczystym i trawiastym, i było dobrze. To absurd, żeby aż 65 tysięcy na podłogę, która przypomina plastik. Za pozostałe pieniądze można kupić 4-5 urządzeń do zabawy. Gdybyśmy sami decydowali jak wydać te 100 tysięcy złotych, zrobilibyśmy za nie place zabaw nie tylko w Przebrodzie i Starym Folwarku, ale we wszystkich gminnych szkołach. Ale nie mamy nic do powiedzenia. Czegoś tu nie rozumiem...
Zdaniem radnych, jeśli w takim podziale środków nie ma żadnej tajemnicy. Trzeba się tylko bliżej przyjrzeć ... Ale to już zadanie dla służb specjalnych, a nie radnych z gminy Suwałki.