Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rutce-Tartak, która włączona jest do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego od soboty, 9 listopada dysponują nowoczesnym wozem bojowym.
OSP Rutka-Tartak, która zrzesza 42 strażaków ochotników, miała na wyposażeniu 32-letni już pojazd STAR, z rdzewiejącym zbiornikiem wodnym - opowiada Piotr Sinkiewicz, wójt gminy. - Ucieszyliśmy się więc i bez wahania skorzystaliśmy z możliwości zakupu nowego auta, na które otrzymaliśmy dotacje z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Po przeprowadzonym przez wójta przetargu, do OSP Rutka-Tartak trafił samochód za 788 307 zł. Wkład własny gminy wyniósł 228 tys. zł.
W sobotnie popołudnie na placu przed remizą prezes OSP w Rutce-Tartak Mirosław Garniewwski odebrał kluczyki do auta z rąk Jarosława Zielińskiego, nadzorujacego straż pożarną wiceministra spraw wewnętrznych. W uroczystości, oprócz władz samorządowych gminy i powiatu oraz mieszkańców, uczestniczyli Jarosław Wendt, komentant wojewódzki PSP i Maciej Borzyszkowski, prezes WFOŚiGW.
Średni samochód ratowniczo-gaśniczy, który został przekazany OSP w Rutce-Tartak, zbudowano na podwoziu Renault D 14 o mocy silnika 300 kM. Auto posiada kabinę 6-osobową, zbiornik wodny o pojemności 3000 litrów, zbiornik środka pianotwórczego o pojemności 300 litrów, autopompę o wydajności 2800 l/min.
- OSP w naszej gminie zrzesza okolo 60 członków - dodaje wójt Piotr Sinkiewicz. - Oprócz jednostki w Rutce-Tartak, działa OSP w Smolnikach.
WD
Fot. KM PSP w Suwałkach