Dwa mandaty po 1.000 zł każdy zapłacił litewski kierowca, który szalał na drodze krajowej nr 8 w okolicach Podcisówka gm. Sztabin. To, że kierowca nie był Polakiem uratowało go przez jeszcze jedną karą w postaci 22 punktów.
Wyczyny pirata zza wschodniej granicy zarejestrowali policjanci patrolujący trasę w nieoznakowanym radiowozie.
Jak informuje Biuro Prasowe KW Policji w Białymstoku w miniony czwartek około godziny 15:00 w pobliżu miejscowości Podcisówek w gminie Sztabin mundurowi zauważyli jadącego z dużą prędkością volkswagena, którego kierowca łamał przepisy drogowe. Wideorejestrator zamontowany w nieoznakowanym radiowozie utrwalił wyczyny drogowego pirata. Kierujący volkswagenem w dwóch miejscach wyprzedzał pojazdy ciężarowe na oznakowanym skrzyżowaniu, nie stosując się do znaków drogowych takich jak: zakaz wyprzedzania, podwójna linia ciągła, powierzchnia wyłączna z ruchu i inne. Mundurowi natychmiast ruszyli za nim w pościg. Chwile później zatrzymali volkswagena. Okazało się, że za kierownicą auta siedział 34-letni obywatel Litwy. Zanim ruszył w dalszą drogę policjanci ukarali go za popełnione wykroczenia dwoma mandatami karnymi w wysokości 1000 zł każdy.
