W zakończonej wczoraj 1. kolejce Lotto Ekstraklasy zagrało aż 9 zawodników, którzy w minionym sezonie lub rok wcześniej bronili barw suwalskiego pierwszoligowca.
I w ubiegłym, i w tym roku Wigry niemal do końca biły się o pierwsze dwa miejsca w I lidze. Drużynie Biało-Niebieskich nie udało się awansować, ale do ekstraklasy przebili się czołowi piłkarze. Trudno o lepszą zachętę do gry w suwalskim klubie.
W piątek, po raz pierwszy w dziejach na boiskach ekstraklasy zaprezentowała się Miedż Legnica, a w niej absolutni debiutanci – trener Dominik Nowak i hiszpański pomocnik Omar Santana. Obaj dali się poznać właśnie w Wigrach. Rafał Augustyniak i Frank Adu Kwame, którzy razem z nimi przeszli z Suwałk do Legnicy, już wcześniej występowali w ekstraklasie odpowiednio w barwach Widzewa Łódź oraz Podbeskidzia Bielsko-Biała. Nowy rozdział w swojej historii beniaminek z Legnicy zaczął od wygranej 1:0 z Pogonią Szczecin.
W sobotę w ekstraklasie zadebiutowali najlepsi pomocnicy Wigier minionego sezonu. Mateusz Radecki i Damian Gąska (na zdjęciu odpowiednio od prawej i przy piłce) zagrali w Śląsku Wrocław po przerwie, a wejście smoka zaliczył drugi z nich. Damian Gąska błysnął asystą przy golu Jakuba Koseckiego, którzy przesądził o wygranej wrocławian z Cracovią 3:1.
W sobotnie popołudnie Wisła Kraków bezbramkowo zremisowała z Arką Gdynia. W zespole spod Wawelu pełne 90 minut rozegrał Jakub Bartkowski, który do Krakowa trafił po trzech sezonach występów na Zarzeczu. Do Wigier Kuba przyszedł z ekstraklasowego wówczas Widzewa, w którym zabrakło miejsca dla wracającego po ciężkiej kontuzji obrońcy. Do 68 minuty w Wiśle grał 30-letni suwalczanin Patryk Małecki. Do Krakowa wyjechał on jako 13-latek i jego nie liczymy wśród wspomnianej „9” niedawnych graczy Wigier.
Sobota kończyła się Warszawie na Łazienkowskiej, gdzie dużą niespodzianką był występ od 1. minuty w ekipie mistrza Polski 20-letniego Mateusza Żyry, wiosną wypożyczonego do Suwałk. Młody stoper dostał swoją pierwszą w ekstraklasie żółtą kartkę, a Legia sensacyjnie uległa 1:3 Zagłębiu Lubin.
Także wiosnę, ale ubiegłoroczną spędził w Wigrach Adam Ryczkowski, który w ekstraklasie zadebiutował w niedzielę jako napastnik Górnika Zabrze (1:1 z Koroną Kielce).
Pierwsza kolejkę ekstraklasy zamykało poniedziałkowe spotkanie, w którym Zagłębie Sosnowiec przegrało 1:2 z Piastem Gliwice. W końcówce w zwycięskiej drużynie zadebiutował w ekstraklasie Patryk Sokołowski, w minionym sezonie najlepszy defensywny pomocnik suwalskich Wigier.
WD
