Rewelacyjny beniaminek I ligi, kadeci z SMS PZPS I Spała tylko w pierwszym secie sobotniego meczu postraszył Ślepsk Suwałki. W trzech pozostałych górą byli doświadczeni siatkarze Piotra Poskrobko, którzy przerwali serię czterech porażek i zdobyli pierwsze w tym sezonie trzy punkty. MVP meczu został Jakub Urbanowicz.
W pierwszym s ecie walka punkt za punkt trwała aż do stanu 15:15. Wówczas po atakach Bartosza Kwolka i błędach Ślepska goście odskoczyli na 20:15 i przewagi tej nie oddali, po asie Bartłomieja Lipińskiego wygrali seta różnicą aż 7 pkt. - 25:18.
Podobnie zaczął się set drugi. Gra punkt za punkt trwała do pierwszej przerwy technicznej, na którą zespoły zeszły przy stanie 8:7 dla Ślepska. Skuteczna gra w ataku i szczelny blok sprawiły, że Ślepsk odskoczył rywalom na 19:10,a po chwili na 21:11. Tę dziesięciopunktową przewagę suwalczanie utrzymali do końca, a ostatni punkt w II secie, na 25:15, atakiem po prostej zdobył Wojciech Winnik.
W secie trzecim pierwsze dwa punkty zdobyli gospodarze, ale goście szybko otrząsnęli się i to oni objęli prowadzenie 3:2 i jedno-dwupunktową przewagę utrzymali aż do 18:17. Atak Winnika i blok Urbanowicza na Lipińskim pozwoliły Ślepskowi objąć prowadzenie 19:18. Młodzież ze Spały nie zamierzała jednak się poddawać. Doprowadziła do remisu, a po nieudanym przyjęciu Winnika miała piłkę setową (24:23). Setbola obronił atakiem po przekątnej Skrzypkowski. Dwa kolejne punkty dorzucili blok Winnik/Schamlewski i ponownie Skrzypkowski obijając blok SMS-u, co dało Ślepskowi wygraną w secie 26:24 i prowadzenie w meczu 2:1.
Początek czwartej partii wyglądał tak, jak wcześniejsze – gra punkt za punkt trwała jednak tylko do stanu 4:3 dla SMS-u. Doświadczenie i determinacja gospodarzy wspieranych gorącym dopingiem kibciów przyniosły efekt w postaci serii punktów i prowadzenia 8:5 Ślepska na pierwszej przerwie technicznej i 16:13 na drugiej. Młodzież ze Spały próbowała walczyć, ale trafiła na dobrze dysponowanego rywala. Skutecnzie atakowali Urbanowicz i Skrzypkowski, a goście posyłali piłki na auty. Efekt – set 25:20 i mecz 3:1 dla Ślepska. Pierwsze zwycięstwo suwalczan w sezonie 2014/2015 było jednocześnie piątym za trzy punkty w historii ligowych potyczek Ślepska z SMS PZPS I Spała.
W sobotę Ślepsk czeka znacznie trudniejsze zadanie bowiem nad Czarną Hańczę przyjedzie Stal AZS PWSZ Nysa. Ten mecz rozpocznie się o godz. 18.30. Natomiast już w środę, 22.10. o godz.18.00, w IV rundzie Pucharu Polski Ślepsk zagra w Ostrołęce z Pekpolem.
Pomeczowe opinie:
Jacek Nawrocki, trener SMS PZPS I Spała:
Gratulacje dla Ślepska Suwałki, który zasłużenie wygrał mecz. Dla nas wielkim sukcesem jest każdy wygrany set, każdy zdobyty punkt. Oczywiście, gdzieś tam zapalamy się bo chcielibyśmy więcej, ale stąpamy po ziemi i chcemy, aby każda piłka, którą gramy rozwijała nas, pchała od przodu.
Piotr Poskrobko, trener Ślepska:
Cieszę się, że udało się nam przełamać złą passę. Po wynikach widać, że Spała jest zespołem poukładanym, a nie chłopcem do bicia i jeszcze nie jedną niespodziankę sprawi. Mecz bardzo nerwowy, ale takiego się spodziewałem bo zajmowaliśmy ostanie miejsce i chcieliśmy za wszelką cenę się przełamać. Wiadomo, że jak bardzo się chce, pod presją nie gra się łatwo, na luzie. Cieszę się, że chłopcy jednak się przełamali, że niezłe spotkanie zagrał Kuba (Jakub Urbanowicz – odp. wł.), że odzyskamy pewność siebie, a nasza gra wróci na dobre tory.
Marcin Komenda, kapitan SMS PZPS I:
Przyjechaliśmy tu powalczyć o zwycięstwo, o jak najlepszy wynik. Nie udało się, ale graliśmy z zespołem złożonym z wielu doświadczonych siatkarzy i mieliśmy dla rywali szacunek. Uważam, że Ślepsk zagrał bardzo dobrze i wygrał zasłużenie.
Wojciech Winnik, kapitan Ślepska:
Wszyscy wiedzą, jaki ładunek emocjonalny miało dla nas to spotkanie i co się w naszym klubie dzieje ostatnimi czasy. Ocenę dobrego czy złego pozostawiam dla Państwa. Mnie cieszy przede wszystkim wygrana. Ten zespół wcześniej zasługiwał na zwycięstwa. Ciężko pracujemy, mamy swoje drobne problemy z kontuzjami, ale jesteśmy w niezłej dyspozycji. W ostatnich trzech meczach do wygranej brakowało nam detali. Graliśmy z najmłodszym zespołem ligi, a ładunek emocjonalny był największy. Od chwili kiedy jestem w klubie nie pamiętam spotkania tak obciążonego psychicznie, mentalnie. Cieszę się, że wytrzymaliśmy to obciążenie, że udało się nam wygrać. Pod adresem naszych rywali chciałbym powiedzieć, że życzyłbym sobie aby nasz zespół miał w sobie taką arogancką chęć walki o każdy punkt. Ci młodzi chłopcy pokazali, że mają charakter, a to w sporcie jest niezwykle cenne.
Ślepsk Suwałki - SMS PZPS Spała 3:1 (18:25, 25:15, 26:24, 25:20)
Ślepsk: Winnik, Gonciarz, Skrzypkowski, Urbanowicz, Schamlewski, Smoliński, Andrzejewski (libero) oraz Kluth i Rawiak
Pozostałe wyniki 5. kolejki
Stal Nysa - KPS Siedlce 3:2 (25:20, 19:25, 25:12, 23:25, 20:18)
Krispol Września - Camper Wyszków 0:3 (21:25, 24:26, 16:25)
Pekpol Ostrołęka - Espadon Szczecin 3:1 (25:17, 20:25, 25:17, 25:21)
Avia Świdnik - Victoria Wałbrzych 0:3 (12:25, 13:25, 20:25)
CARO Rzeczyca - Warta Zawiercie 2:3 (17:25, 25:17, 17:25, 25:19, 11:15)
AGH 100RK AZS Kraków - Kęczanin Kęty 19.10.2014, g. 18.00
Tabela:
Zestaw par 6. kolejki (25.10.):
Ślepsk Suwałki - Stal Nysa g. 18.30
SMS PZPS Spała - Kęczanin Kęty
Warta Zawiercie - AGH AZS Kraków
Victoria Wałbrzych - CARO Rzeczyca
Espadon Szczecin - Avia Świdnik
Camper Wyszków - Pekpol Ostrołęka
KPS Siedlce - Krispol Września
Fot. Marta Orłowska
