Wystarczy, że jesteś dorosły i mieszkasz w naszym regionie. Możesz dostać 9 tys. zł na kurs językowy, informatyczny lub studia podyplomowe. Jeżeli chce zdobyć zawód, otrzymasz nawet 15 tys. zł.
Pieniędzy nie dostaniesz do ręki, lecz w formie "Bonu na szkolenie". Tak popularnie nazywany jest rozpoczęty w piątek, 1 grudnia o 12.00 w sześciu powiatach województwa podlaskiego projekt oficjalnie zatytułowany "Rozwój kompetencji kadr subregionu suwalskiego".
Do podziału wśród 2,5 osób jest prawie 30 mln zł. Program obliczony jest na trzy lata, a skorzystać może z niego i bezrobotny po podstawówce, i robotnik, i inżynier, nauczyciel czy urzędnik. Wystarczy, że chce zdobyć zawód, poszerzyć wiedzę, podnieść swoje umiejętności. Chętnych zapewne będzie więcej niż pieniędzy, dlatego na dodatkowe punkty mogą liczyc osoby z niskim wykształceniem, zamieszkujące na wsi i mające powyżej 50 lat.
To ostatnie kryterium spełnia urodzony w 1960 r. prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, który podczas symbolicznego rozpoczęcia wdrażania projektu wystapił w roli króliczka doświadczalnego. Wypełnić on-line formularz zgłoszeniowy na stronie www.bonnaszkolenie.pl pomagał mu Cezary Cieślukowski, kierownik projektu, przewodniczący Euroregionu Niemen, który odpowiada za realizację programu w powiatach suwalskim, sejneńskim, augustowskim, grajewskim, monieckim i w mieście Suwałki, pełniącym rolę lidera.
W każdym powiecie powstalo centrum, w którym zostali zatrudnieni koordynatorzy i w sumie ponad 20 doradców zawodowych. Po około tygodniu, zaproszą oni osoby, które drogą elektroniczną lub osobiście wypełniły zgłoszenie i zostały zakwlifikowane do udziału w projekcie. Następnym krokiem będzie wybór uczelni, szkoły lub firmy szkoleniowej, zarejestrowanej w Bazie Usług Rozwojowych i podpisanie z nią umowy. Kursant czy słuchacz studiów podyplomowych wpłaci 10 proc. wkładu własnego, pozostałe koszty kształcenia zostana mu zwrócone w dwóch ratach - na początku i po zdaniu egzaminów.
- Liczyliśmy, że zaczniemy wdrażać projekt jeszcze w październiku, wraz z nowym rokiem akademickim, ale na przeszkodzie stanęła biurokracja - tłumaczy Cezary Cieślukowski. - Okazało się, że doradców musimy zatrudnić na umowy zlecenia, że potrzeba ogłaszać przetargi. Przez to na płace dla osób, ktore będa wdrażać projekt w sześciu powiatach musimy przeznaczyć w ciągu tych trzech lat milion złotych.
Nabór ruszył w piątek równolegle we wszystkich miastach powiatowych. W Suwałkach, w pierwszych sekundach szybciej od Czesława Renkiewicza zdażyło się zarejestrować 13 osób. Po kilku minutach było ich już 30. I Ty mozesz do nich dołączyć i skorzystać z unijnych pieniędzy na Twoje kształcenie.
Szczególy na stronie www.bonnaszkolenie.pl
WD