Za zniszczenie mienia odpowiedzą dwaj mieszkańcy Ełku. Jeden z nich rzucił bryłą lodu w przejeżdżający samochód.
Do ełckiej komendy policji zgłosił się 22 – letni mieszkaniec miasta. Opowiedział, że, gdy przejeżdżał ulicą Mickiewicza, poczuł, że coś uderzyło w jego samochód. Zatrzymał się, aby sprawdzić, co się stało. Wtedy podeszła do niego grupa mężczyzn. Zaczęli kopać w samochód i uderzać w karoserię. Próbowali tez wybić szybę od strony kierowcy. Uciekli na widok policyjnego radiowozu. Uszkodzenia samochodu oszacowano na 1200 złotych.
Policjanci zatrzymali wandali. Obaj tłumaczyli, że w chwili zdarzenia byli pijani. Jeden z nich rzucił bryłą lodu w samochód, ponieważ miał wcześniej zatarg z kierowcą. Teraz 19-latek i 20-latek odpowiedzą za zniszczenie mienia. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Będą tez musieli pokryć koszty naprawy auta.