Być może spełnią się marzenia przedsiębiorców i Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna wkrótce zachęcać będzie, nie tylko tanią siłą roboczą i niedrogimi gruntami, ale również i nowoczesnymi technologiami. Na poszerzonym o dwa hektary obszarze Strefy produkowane mają być... tablety.
O tym, że SSSE poszerzy się o ponad dwa hektary Czesław Renkiewicza dowiedział się telefonicznie, bezpośrednio od wicepremiera Janusza Piechocińskiego. - Od dłuższego czasu mówiliśmy o możliwości poszerzenia strefy, ale rząd chciał najpierw przedłużyć czas ich działania do 2026 roku - wyjaśniał Robert Żyliński, prezes SSSE.
Prezydent Suwałk podkreślał, że choć dwa hektary to niezbyt dużo, to zostaną one przeznaczone pod rozwój przedsiębiorstwa, które ze strefą związane jest od dawna. Na tych terenach ma bowiem powstać kolejna już, czwarta inwestycja firmy Malow. - Pojawi się tam nowa dziedzina naszej nowej działalności - produkcja tabletów. Sądzę, że będzie druga noga naszej firmy - mówił Henryk Owsiejew.
Nowa inwestycja firmy Malow nie przyniesie dużego wzrostu zatrudnienia, ale sprowadzi do miasta nowe technologie. - Wieszczę dobre czasy dla Strefy i dla Parku Naukowo-Technologicznego. Środki unijne będą bowiem przyznawane nie na budynki i maszyny, ale na innowacje - mówił Owsiejew. Przedsiębiorca przewodniczy radzie naukowej Parku, a w obiekcie działa firma Malow Digital, która zajmuje się produkcją nośników reklamowych.
(mkapu)