Zwykle to nieuwaga kierowców staje się przyczyną potraceń rowerzystów. Jednak poniedziałkowe popołudnie, na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu Kościuszki i Żeromskiego, to pijany rowerzysta wjechał na pasy i uderzył w przejeżdżające audi. Sprawca zdarzenia z dwoma promilami i obrażeniami głowy trafił do szpitala.
Rowerzysta na przejście dla pieszych wtargnął od strony starego szpitala. Na szczęście kierowca samochodu na sopockich tablicach rejestracyjnych jechał odpowiednio szybko i jednoślad nie wpadł pod jego koła. - To rowerzysta uderzył w samochód - wyjaśnia aspirant Eliza Sawko.
Okazało się, że przyczyną nieuwaga jadącego rowerem 29-letniego mężczyzny był alkohol. W wydychanym powietrzu miał on 2,5 promile alkoholu. - Z urazem głowy został odwieziony do szpitala - mówi rzecznik policji. Ucierpiało również auto. Uszkodzeniu uległo lusterko, błotnik i lewe drzwi.
(mkapu)