Ground Game Cup w Suwałkach to największa w północno-wschodniej Polsce międzynarodowa impreza w Brazylijskim Jiu Jitsu. Na czwartą edycję turnieju w hali OSiR przyjechało 640 zawodników z kilku państw.
W kategorii dorosłych brakowało tylko najlepszych kobiet, nad czym ubolewała Paulina Staśkiewicz, zawodniczka gospodarzy z Centrum Sportów Walki Berserker’s Team Suwałki, mistrzyni Polski, brązowa i srebrna medalistka mistrzostw Europy. Suwalczanka nie miała z kim powalczyć, a przydałoby się w jej przygotowaniach do kolejnego czempionatu Starego Kontynentu w Azerbejdżanie i do sierpniowych Mistrzostw Świata w Los Angeles.
Dojście do takiego poziomu, jaki prezentuje Paulina Staśkiewicz wymaga procesu, długiej drogi. Mocno to podkreśla jej trener, a zarazem mąż Miłosz Staśkiewicz, założyciel i prezes CSW Berserker’s Team Suwałki. Przekonuje, że Brazylijskie Jiu Jitsu, oparty na chwytach, dźwigniach i duszeniach sport walki, postały z połączenia jiu jitsu, judo i zapasów, to nie sprint, a maraton.
Turniej Ground Game Cup 4, w którym z podziałem na płeć, wagę i poziom umiejętności, w formule Gi (w kimonach) oraz No Gi, rywalizowały dzieci, młodzież i dorośli, zgromadził na starcie prawie 100 suwalczan. Dążeniem Miłosza Staśkiewicza jest, by ta dyscyplina osiągnęła poziom wiodącej w mieście, by z ilości trenujących i startujących za jakiś czas wyniknęła jakość.
To wymaga wyrzeczeń i ciężkiej pracy, do której przekonany jest Marcel Borowski, mistrz Polski do lat 12. Wzorem trenera Miłosza Staśkiewicza powtarza on, że najważniejsza jest wiara w siebie i walka do końca.
Walk do końca i wielkich emocji nie brakowało w profesjonalnie zorganizowanym i przeprowadzonym turnieju w suwalskiej hali OSiR. Od rana do późnego popołudnia na pięciu matach trwały zacięte pojedynki o medale.
Wyniki Ground Game Cup 4 znajdą Państwo TUTAJ
Tekst i fot. Wojciech Drażba