Centrum Integracji Cudzoziemców. Radny interpeluje, poseł interweniuje, prezydent Suwałk oświadcza

Tworzone w 49 byłych miastach wojewódzkich, wymyślone jeszcze za rządów Prawa i Sprawiedliwości, Centra Integracji Cudzoziemców (CIC) są i będą nośnym tematem społecznym przynajmniej do zakończenia wyborów prezydenta RP.

W końcu lutego, na wniosek Klubu Radnych PiS, stanowisko podjęła Rada Miejska w Suwałkach. W stanowisku suwalski samorząd wyraża zdecydowany sprzeciw i apeluje do odpowiednich organów administracji rządowej i samorządowej o zaniechanie wszelkich działań zmierzających do utworzenia w Suwałkach Centrum Integracji Cudzoziemców.

Temat wrócił na sesji pod koniec marca. Do ratusza i pod ratusz przybyła liczna grupa mieszkańców Suwałk. W sesji, z powodu kilkudniowego szkolenia w Akademii Pożarniczej w Warszawie nie uczestniczył prezydent Suwałk Czeslaw Renkiewicz.

W czwartek, 27 marca do prezydenta Czesława Renkiewicza interpelację złożył radny Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Izbicki:

- w związku z planowanym powstaniem w Suwałkach Centrum Integracji Cudzoziemców (CIC), zgłaszam interpelację dotyczącą konieczności pilnego zorganizowania spotkania wszystkich stron zaangażowanych w tę sprawę. W ostatnich tygodniach narasta społeczny niepokój mieszkańców Suwałk związany z możliwym uruchomieniem CIC w naszym mieście. Mieszkańcy wyrażają obawy dotyczące kwestii bezpieczeństwa, braku transparentności działań oraz potencjalnego przekształcenia takiego centrum w ośrodek zakwaterowania dla migrantów o nieuregulowanym statusie prawnym, co miało miejsce w innych krajach Europy Zachodniej. Radni Rady Miejskiej przyjęli oficjalne stanowisko sprzeciwiające się powstaniu tego typu instytucji w Suwałkach, jednak z niepokojem obserwujemy brak realnej komunikacji w tej sprawie ze strony władz miasta. Pismo Marszałka Województwa Podlaskiego z dn. 10 marca 2025 roku skierowane do Prezydenta Miasta Suwałk, wskazuje, że brak zgody na CIC może mieć wpływ na przyszłe decyzje dotyczące finansowania projektów unijnych dla Suwałk. Takie sugestie mogą być odczytywane jako próba nacisku politycznego, co budzi dodatkowe wątpliwości i napięcia społeczne.

Miasto, mimo że nie jest formalnie stroną w konkursie, nie może pozostać bierne wobec tak ważnego i budzącego emocje tematu. Brakuje przede wszystkim dialogu i komunikacji z mieszkańcami Suwałk, którzy od tygodni protestują przeciwko powstaniu Centrum Integracji Cudzoziemców w Suwałkach. W związku z powyższym wnoszę o pilne zorganizowanie spotkanie z udziałem Pana Prezydenta, radnych Rady Miejskiej, przedstawicieli Caritas Diecezji Ełckiej (jako operator CIC), Zarządu Województwa Podlaskiego (jako dysponenta środków), a także przedstawicieli protestujących mieszkańców. Celem tego spotkania powinno być omówienie wszystkich aspektów projektu, wysłuchanie głosu mieszkańców i wspólne podjęcie decyzji dot. przyszłości CIC w Suwałkach w duchu dialogu społecznego, który jest fundamentem odpowiedzialnego i transparentnego samorządu. W imieniu mieszkańców Suwałk proszę o niezwłoczne podjęcie działań w tej sprawie – napisał Grzegorz Izbicki.

W miniony poniedziałek, 31 marca pod biurem posła KO Jacka Niedźwiedzkiego w Suwałkach akcję przeprowadził poseł PiS Jarosław Zieliński. Jego koledzy partyjni zrobili to samo pod biurami parlamentarzystów KO w innych miastach kraju.

We wtorek, 1 kwietnia „w związku z licznymi protestami Mieszkańców Województwa Podlaskiego w tej sprawie” interwencję poselską u Marszałka Województwa Podlaskiego podjął poseł PiS Adam Andruszkiewicz.

W ten piątek, 4 kwietnia oświadczenie wydał prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, który w ratuszowej audycji radiowej opowiadał, że otrzymuje groźby karalne, ostrzeżenia, że skończy jak zamordowany prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

- W ostatnich dniach przez nasze miasto przetacza się dyskusja na temat utworzenia Centrum Integracji Cudzoziemców w Suwałkach (CIC). W tej sprawie jest wiele niedomówień, a nawet przekłamań. Jeszcze więcej manipulacji mieszkańcami ze strony partii politycznych. Jako Prezydent Suwałk ubolewam nad tą sytuacją. Chcę jednak przedstawić Państwu fakty w tej sprawie – pisze Czesław Renkewicz.

- Przede wszystkim suwalski samorząd nie jest inicjatorem utworzenia CIC na terenie Miasta Suwałki. Wspomnianą instytucję finansować ma Wojewódzki Urząd Pracy w Białymstoku, a jednostką prowadzącą na terenie Suwałk ma być Caritas Diecezji Ełckiej. Obie organizacje nie podlegają pod Prezydenta Miasta Suwałk dlatego też chcę stanowczo zdementować plotkę o tym, że to ja jestem inicjatorem utworzenia tej instytucji w naszym mieście. Drodzy Państwo, nie mam z tym absolutnie nic wspólnego i na żadnym etapie nie brałem udziału w tworzeniu tej instytucji. Nikt też ze mną i suwalskim samorządem nie konsultował sprawy tworzenia CIC w naszym mieście.

W całym kraju planuje się utworzenie 49 Centrów Integracji Cudzoziemców. Jedno z takich miejsc prowadzonych właśnie przez organizacje kościelne ma powstać w naszym mieście. To Samorząd Województwa Podlaskiego poprzez Zarząd Województwa Podlaskiego podjął uchwały upoważniające Dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku do realizacji zadań związanych z utworzeniem CIC. Jak zapewniają nas jednak przedstawiciele władz państwowych oraz samorządowych z naszego województwa nie będzie to w żadnym wypadku ośrodek dla migrantów – czemu ja jako Prezydent Suwałk sprzeciwiłbym się jako pierwszy. Swoje stanowisko wyraziłem publicznie podczas Sesji Rady Miejskiej w lutym tego roku. Nie będzie mojej zgody na to by do Suwałk trafili nielegalni imigranci.

Chcę też jednoznacznie podkreślić, że nadużyciem i kłamstwem jest to jakoby była moja zgoda na przyjęcie 1000 nielegalnych migrantów do naszego miasta. Jest to bardzo często powtarzane – zwłaszcza przez środowisko prawicowych partii politycznych – sformułowanie.

W mojej ocenie utworzenie CIC w Suwałkach nie posiada uzasadnienia i nie jest konieczne gdyż od trzech lat funkcjonuje w naszym mieście Punkt Pomocy i Informacji Cudzoziemców prowadzony przez Związek Ukraińców w Suwałkach w udostępnionym nieodpłatnie miejskim budynku przy jednoczesnym wsparciu środkami budżetu miasta w formie dotacji. Powyższy punkt powstał z inicjatywy naszego samorządu, jako jednostka mająca na celu wspieranie integracji nie tylko Ukraińców, ale też i obywateli innych państw trzecich przebywających w naszym mieście.

Cudzoziemcy od wielu lat, w dużej liczbie przebywają w Suwałkach. Oprócz uchodźców wojennych z Ukrainy w liczbie ok. 1,2 tysiąca osób w Suwałkach przebywają także Białorusini, Mołdawianie, Gruzini, Uzbecy, Kolumbijczycy Litwini oraz obywatele Filipin, Indii, Nepalu, Sri Lanki, Turcji i Wenezueli. Większość z nich pracuje w suwalskich firmach wykonując różne zawody, w tym, jako pracownicy zakładów produkcyjnych, budowlanych, hoteli, gastronomii, handlu, szpitali itp. Według szacunków Powiatowego Urzędu Pracy w Suwałkach liczba pracujących cudzoziemców w naszym mieście wynosi ok. 1,8 tysiąca. W obecnym roku szkolnym do suwalskich szkół i przedszkoli uczęszcza 361 dzieci cudzoziemców, w tym 324 uczniów z Ukrainy.

Obserwując narastający niepokój wśród Suwalczan wystąpiłem do organizatorów CIC w Suwałkach tj. Caritas Diecezji Ełckiej oraz Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku o ponowne przemyślenie decyzji w zakresie celowości i zasadności planowanych zamierzeń i o pilne zorganizowanie w tej sprawie spotkania z udziałem zainteresowanych stron.

W swoich pismach skierowanych również do wiadomości Biskupa Ełckiego i Marszałka Województwa Podlaskiego wyraziłem zaniepokojenie tocząca się debatą wśród Suwalczan na temat CIC i poprosiłem by inicjatorzy powstania CIC jasno określili jakie są dalsze losy związane z tą instytucją. Poprosiłem również o przeprowadzenie szerszej akcji informacyjnej oraz konsultacje społeczne. Mam nadzieję, że inicjatorzy tworzenia CIC w Suwałkach przyjmą moją propozycję gdyż chcę by mieszkańcy Suwałk otrzymali rzetelną informację i przestali być manipulowani przez partie polityczne, które w dobie trwającej kampanii wyborczej zbijają w tej sprawie swój kapitał polityczny.

Zapewniam Państwa, że Suwałki są miastem bezpiecznym. Dopóki będę Prezydentem Suwałk to się nie zmieni i mogą być o to Państwo spokojni – kończy oświadczenie Czesław Renkiewicz.