Domowy oprawca z Suwałk został tymczasowo aresztowany.
Suwalska prokuratura nadzoruje postępowanie karne wobec Wojciecha Sz. Mężczyzna przez pięć lat znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną, pasierbem i teściową. Awanturował się będąc pod wpływem alkoholu, jak też trzeźwy. Wyzywał rodzinę, poniżał, krytykował, ośmieszał, stale niepokoił. Kontrolował najbliższych, ograniczał kontakty i utrudniał korzystanie ze wspólnego mienia. Niejednokrotnie szalał po mieszkaniu z nożem. Groził kobiecie, że ją zabije. Pasierbowi przystawił nóż do szyi, dźgał go nożem w udo. Żonę popychał, szarpał za ubranie, wykręcał ręce, dusił, kopał, bił otwartą dłonią w twarz. Teściową bił kijem od mopa. Straszył, że spali mieszkanie. Odkręcał gaz, rozlewał po domu benzynę. Nasikał do butów żony.
Gehenna rodziny trwała od 2009 roku.
Na wniosek Prokuratury Sąd Rejonowy w Suwałkach zastosował wobec Wojciecha Sz. Środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Mężczyzna trafił za kraty. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
(just)