13.04.2014

Postulaty żytomierskich Polaków

Polscy politycy są konsekwentni: od początku przemian na Ukrainie nie odwiedzają rejonów zamieszkałych przez Polaków, a przedstawiciele władz informują, że polska mniejszość na Ukrainie nie ma w zasadzie żadnych problemów.
Zatem, za Żytomierskim Związkiem Polaków, informujemy, że bezskutecznie od dawna postulują m.in. o:

- zwrócenie rzymsko-katolickiej żytomierskiej parafii katedralnej "Domu Księży" zajmowanego przez muzeum krajoznawcze. Dom ten został zbudowany ze składek Polaków mieszkających w Żytomierzu i do lat 20-tych XX wieku był własnością parafii św. Zofii.

- umieszczenie tablicy pamiątkowej ku czci pisarza Józefa Ignacego Kraszewskiego na jej pierwotnym miejscu - fasadzie obwodowej filharmonii, która została w 2012 r. usunięta przez dyrektora filharmonii pod pretekstem remontu budynku i dotąd nie wróciła na swoje miejsce. Owszem, została powieszona na ścianie bocznej, która nie licuje z szacunkiem do osoby J.I.Kraszewskiego, który przez kilka lat był dyrektorem tego teatru.

- zmianę nazwy jednej z ulic w centrum miasta, która do dzisiaj nosi nazwę Jakira, bolszewickiego zbrodniarza, i nadania jej imienia wybitnego polskiego pianisty światowej sławy, Ignacego Jana Paderewskiego, którego losy były związane z Żytomierzem.

- przywrócenie nadawania programu telewizyjnego "Słowo polskie" na kanale telewizji regionalnej w języku polskim, który od 1993 do 2009 roku był nadawany właśnie po polsku, następnie od 2009 roku poczęto go transmitować po ukraińsku. Obecnie program ten zupełnie zniknął z telewizji.

- w sferze edukacji rozważenie otwarcia w Żytomierzu pełnej polskiej szkoły średniej z nauczaniem w języku polskim. Nawiasem mówiąc, w latach 20-tych i 30-tych ubiegłego wieku w Żytomierzu działało kilka polskich szkół, a w obwodzie do lat 40-tych działał polski rejon (rejon marchlewski).

- wstrzymanie budowy Muzeum Przyrodniczego na Zamkowej Górze w Żytomierzu, która znajduje się w odległości zaledwie 20 metrów od katedry św. Zofii. Może to doprowadzić do nieobliczalnych skutków i zniszczenia zabytku znajdującego się pod ochroną państwa, będącego jednocześnie najważniejszą świątynią kijowsko-żytomierskiej diecezji.

- rozważenie możliwości utworzenia na Uniwersytecie im. I. Franki w Żytomierzu wydziału polonistyki, który zapewniłby przygotowanie kadr w zakresie "nauczyciel języka i literatury polskiej". To stworzyłoby warunki do skompletowania klas z polskim językiem nauczania w szkołach obwodu żytomierskiego

Te i inne postulaty ukraińscy Polacy przekazali ostatnio szefowi administracji obwodowej Sydirowi Kyzininowi.

Pierwszą polską organizacją na Żytomierszczyźnie było Polskie Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe im. Jarosława Dąbrowskiego, które w 1991 roku przyjęło nazwę Żytomierskiego Obwodowego Oddziału Związku Polaków na Ukrainie. Obecnie Żytomierski Obwodowy Związek Polaków na Ukrainie jest całkowicie niezależną organizacją, skupiającą w swoich szeregach Polaków Żytomierszczyzny w liczbie 11 tysięcy członków w 26 oddziałach. ŻOZPU szczyci się swoją 25-letnią historią.

(jw.)
 Fot: Żytomierski Związek Polaków


udostępnij na fabebook
15.04.2014, 12:14:33

dls Cowboy

Lubie wasze texty.

Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
05.01.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
30.04.2024

Opel Corsa 2013

30.04.2024

Prowadzenie Domu

Dodaj nowe ogoszenie