Pracownica suwalskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, u której w piątek wykryto koronawirusa, była poddana testom w związku z uruchomieniem pracy stadionu przy ul. Zarzecze i zaplanowanych na nim rozgrywek piłkarskich.
- Kobieta nie miała żadnych objawów, czuje się dobrze, przebywa w izolacji domowej - informuje Elżbieta Bednarko, Powiatowy Inspektor Sanitarny w Suwałkach. - Nie wie, od kogo, kiedy i gdzie mogła się zarazić.
W innym mieszkaniu zostały izolowane dzieci (nie chodzą do szkoły) i mąż zainfekowanej. Osoby z którymi mieli bezpośredni kontakt, wśród nich po 10 pracowników OSiR-u oraz Zakładu Dróg i Zieleni (jak zawiadamia ratusz, nie mieli oni do czynienienia z klientami tych instytucji) odesłano do domów na kwarantannę. W sumie, chodzi o 27 osób, do których dojeżdżały karetki i pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Suwałkach pobierali próbki do badań.
- Próbki wieczorem trafią do Wojewódzkiej Stacji Sanepidu w Białymstoku i w sobotę, może już do godz. 15.00 powinniśmy poznać wyniki testów laboratoryjnych - opowiada Elżbieta Bednarko. - Jeżeli u kogoś zostanie stwierdzone zakażenie, będziemy o tym informowani na bieżąco, telefonicznie.
W Suwałkach zaapominaliśmy już o pandemii, szykowaliśmy się do sobotniego, wielkiego zdejmowania maseczek, które w ostatnich dniach i tak duża część mieszkańców nosiła pod brodami lub wcale. Niewidzialny przeciwnik uświadomił, że możemy natknąć się na niego zawsze i wszędzie. Lepiej przestrzegać zasad, zachowywać bezpieczny dystans.
Zostaniemy przetestowani?
Najgorsze, że nie wiemy, kto jest nosicielem, kto przechodzi chorobę bezobjawowo, a może już chorował i nawet tego nie zauważył.
- Większość państw świata, również Polska, planuje wprowadzenie badań przesiewowych, żeby sprawdzić, ile osób realnie zostało dotkniętych koronawirusem – poinformował w piątek na konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. - Być może odbędzie się to w najbliższych miesiącach.
Polska planuje wprowadzenie badań przesiewowych społeczeństwa, żeby sprawdzić, ile osób realnie zostało dotkniętych koronawirusem - kontynuowal wiceminister.- Mamy zakupione testy serologiczne, nie wykluczamy też badania testami antygenowymi, żeby sprawdzić to populacyjnie. Myślę, że decyzja w tej sprawie zapadnie w najbliższych tygodniach - przekonywał.
Tymczasem, w piątek zanotowano 333 nowe przypadki zakażeń, 13 zgonów i 132 wyleczenia.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że kolejne przypadki zakażeń pochodzą z województw:
- śląskiego (191),
- mazowieckiego (33),
- łódzkiego (30),
- dolnośląskiego (26),
- wielkopolskiego (13),
- małopolskiego (9),
- opolskiego (9),
- świętokrzyskiego (7),
- zachodniopomorskiego (4),
- pomorskiego (4),
- podlaskiego (3),
- podkarpackiego (2),
- lubelskiego (1),
- lubuskiego (1).
Resort zdrowia powiadomił o śmierci 13 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 85-K Zgierz, 65-K Poznań, 86-K Starachowice, 51-K, 87-K Racibórz, 93-K Gdańsk, 76-M Racibórz, 94-M Kozienice, 45-M Radom, 83-M, 71-M, 63-K Warszawa, 83-K Poznań.
Liczba zakażonych koronawirusem w Polsce wynosi 23 155. Zmarło 1 051, wyzdrowiały 10 692 osoby.
Ostatniej doby wykonano ponad 26,7 tys. testów. W sumie, do tej pory w kraju przebadano niespełna 900 tys. próbek.
Wojewoda Podlaski i Podlaski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informują, że obok młodej (niespełna 40 lat) kobiety z Suwałk, w piątek potwierdzono zakażenie koronawirusem u mężczyzny w sile wieku z powiatu białostockiego, izolacja domowa oraz kobiety w sile wieku z Białegostoku, która jest hospitalizowana w USK w Białymstoku.
W sumie w województwie podlaskim mamy 445 potwierdzonych przypadków zakażenia COVID-19.
Wyzdrowiały kolejne cztery osoby (w sumie 365): kobieta w sile wieku z powiatu łomżyńskiego, starszy mężczyzna i dwie starsze kobiety z powiatu bielskiego.