Grzegorz Mokry jeszcze w czerwcu miał poprowadzić Biało-Niebieskich w kolejnym drugoligowym sezonie. Po wycofaniu Wigier, najpierw został asystentem w Podbeskidziu Bielsko-Biała, a dzisiaj podjął się zadania uratowania Miedzi Legnica w PKO BP Ekstraklasie.
Właśnie z Miedzi, z trzecioligowej drużyny rezerw, 37-letni szkoleniowiec przed rokiem trafił do Suwałk i po udanej wiośnie walczył w barażach o awans. Wcześniej w Wigrach był asystentem Dominika Nowaka, z którym w 2017 przeszli do Miedzi i awansowali z nią do Ekstraklasy.
Jednym z asystentów Grzegorza Mokrego w Legnicy będzie Donatas Vencevicius. Były reprezentant Litwy jako pierwszy lub drugi trener Wigier pracował z krótkimi przerwami od 2011 roku.
Donatas Vencevicius
Trzymamy kciuki za to, żeby Grzegorz Mokry powtórzył sukces swojego poprzednika w Wigrach, Dawida Szulczka. Niemal dokładnie rok temu Dawid Szulczek z Suwałk przeszedł do Warty Poznań i w ładnym stylu utrzymał ją w PKO BP Ekstraklasie. Przed rozpoczęciem obecnego sezonu sprowadził z Wigier do Poznania kolejnego asystenta, Arkadiusza Szczerbowskiego.
Obecnie Warta zajmuje w ekstraklasowej tabeli 10. miejsce z 17 punktami. Miedź plasuje się na ostatniej, 18. pozycji i ma dorobku 6 punktów. Najbliższe starcie tych zespołów planowane jest 11-12 lutego 2023.
WD