11.03.2021

Wigry Suwałki - Błękitni Stargard. Aż się wierzyć nie chce [u nas relacja na żywo]

Jeżeli w pierwszym w tym roku w Suwałkach, rozpoczynającym się w piątek o godz. 17.00 meczu eWinner 2 Ligi Wigry pokonają Błękitnych, będą traciły już tylko jeden punkt do lidera - GKS-u Katowice, który w tej kolejce pauzuje.

Późnym wieczorem suwalską drużynę dogoni zapewne Chojniczanka, która podejmuje trzecią od końca Olimpię Grudziądz. Trudno liczyć na sympatyczną dla nas niespodziankę w Chojnicach, bowiem na własnym boisku gospodarze mają imponujący bilans: 8 zwycięstw, 1 remis, 0 porażek. 

Aż nie chce się wierzyć, ale mające tyle samo punktów Wigry są pod tym względem dwukrotnie gorsze. U siebie przegrały 2 mecze, 2 zremisowały i 4 wygrały. Ostatnie zwycięstwo na Zarzeczu odniosły pięć miesięcy temu, 10 października, kiedy pokonały 1:0 Motor Lublin. 

- Fakt, na własnym boisku nie wygraliśmy ostatnich czterech spotkań i najwyższy czas zakończyć tę kiepską serię - mówi Dawid Szulczek, trener suwalskiej drużyny. - W piątek zrobimy wszystko, żeby zdobyć przynajmniej jedną bramkę więcej niż  Błękitni.

Piątkowy mecz będzie miał dodatkowy smaczek. Drużyna ze Stargardu jest jedyną, której udało się pokonać Wigry na swoim boisku. Gdyby u siebie nasz zespół prezentował się tak, jak na wyjazdach (7 zwycięstw, 2 remisy, 1 porażka), wyprzedzałby resztę stawki o dwie długości.

- I tej jednej, jedynej wyjazdowej porażki, poniesionej z drużyną z dołu tabeli, mogliśmy uniknąć - nie może odżałować Dawid Szulczek. - Nie byliśmy gorsi od przeciwników, zabrakło nam skuteczności.   

Na Zarzeczu podopieczni Dawida Szulczka będą musieli atakować, a zadania nie ułatwi im na pewno grząska murawa.

- Przeprowadziliśmy na niej tylko jeden trening, w czwartek, i nawierzchnia była w miarę dobra - opowiada trener Wigier. - Zobaczymy, jak będzie wygladała po czwartkowo-piątkowych opadach. 

W dwóch dotychczasowych tegorocznych meczach, w Pruszkowie i Elblągu, Wigry zdobyły 4 punkty, do czego przyczyniła się szeroka kadra zespołu. W piątek zabraknie w niej pauzującego za kartki Martina Dobrotki, którego zastąpi zapewne Adrian Piekarski.  

Po wyleczeniu urazów do treningów z drużyną wrócili Elso Brito i Michał Ozga. Dawid Szulczek będzi miał jeszcze wiekszy ból głowy z wytypowaniem wyjściowego składu.

Goście jeszcze bez Adama Topolskiego, który w Suwałkach dwukrotnie pokonał Wigry i "wypatrzył" Kamila Szarneckiego i Andrzeja Szyszkę

Od wczoraj trenerem Błękitnych znowu jest Adam Topolski, ale na piątek ma on zaplanowane drugie szczepienie przeciwko COVID. W meczu w Suwałkach z Wigrami zespół gości poprowadzi drugi trener Jarosław Piskorz.  

- Po ponad półrocznej przerwie spowodowanej lekkimi problemami zdrowotnymi i zaplanowanym zabiegiem, od 11 marca na ławkę trenerską Błękitnych Stargard powraca doświadczony szkoleniowiec Adam Topolski - poinformowała strona internetowa klubu ze Stargardu.

- Trener Topolski od sierpnia ubiegłego roku przebywał na zwolnieniu lekarskim i nie był w stanie aktywnie uczestniczyć w budowaniu i przygotowaniu drużyny do nowego sezonu. Zastąpił go tymczasowo trener Tomasz Grzegorczyk, który jest w trakcie robienia licencji trenerskiej UEFA PRO.Obecnie trener Topolski czuje się bardzo dobrze, jest w pełnej formie fizycznej i jest gotowy do podjęcia pracy i realizacji celu jakim jest utrzymanie Błękitnych na szczeblu centralnym w II lidze - brzmi komunikat.

Suwalscy kibice pamiętają Adama Topolskiego z dwóch meczów Pucharu Polski. W tym bardziej znanym, we wrześniu 1979 roku Adam Topolski był obrońcą Legii Warszawa, która wyeliminowała Wigry w ostatniej minucie dogrywki.

Dwadzieścia lat później, w 1999 roku, były reprezentant Polski był trenerem ekstraklasowej Wisły, wówczas Petro Płock, które po bezbramkowym remisie pokonało Biało-Niebieskich dopiero w serii rzutów karnych 4:2.Trener także pamięta ten mecz, czemu dał wyraz w ubiegłorocznym, przeprowadzonym przez Andrzeja Klembę wywiadzie dla portalu Łączy Nas Piłka:

Wspomina pan o wychowywaniu piłkarzy. Trenerem w klubach w ekstraklasy był pan od 1991 roku przez ponad 10 lat. Potem prowadził pan drużyny od czwartej ligi wzwyż. Kogo udało się panu wypatrzeć lub wychować?

Adam Topolski: - W 1992 roku ściągnąłem do Sokoła Pniewy Krzysztofa Nowaka, który był w trzeciej lidze w Ursusie Warszawa. To tam zadebiutował w pierwszej lidze, a potem zrobił karierę w Bundeslidze i grał w reprezentacji. W Sokole królem strzelców został Zenona Burzawa, którego odkurzyłem, a Piotr Tyszkiewicz z tego klubu wyjechał do VfL Wolfsburg. Tomasza Kosa do tej drużyny wyciągnąłem z A–Klasy z Olimpii Koło. Mariusz Lewandowski zadebiutował u mnie, kiedy prowadziłem Zagłębie Lubin w wieku 17 lat. Jak przyszedłem do Lecha Poznań, to Żurawski grał na prawym skrzydle. Przestawiłem go do środka i tam z Piotrem Reissem rozwalali rywali. Mieliśmy dziewięć zwycięstw z rzędu. Do tej pory to chyba rekord klubu. Kolejny to Paweł Kaczorowski, którego zobaczyłem w Pogoni Zduńska Wola i wziąłem do KSZO Ostrowiec. Potem grał między innymi w Lechu, Polonii, Ruchu, a nawet w reprezentacji.

To u mnie 18-letni Michał Goliński debiutował w Lechu, a Maciej Scherfchen zaczął grać w podstawowym składzie. Mariusz Jop miał 19 lat jak został graczem pierwsze jedenastki w KSZO i poleciłem go do reprezentacji młodzieżowej. W Zawiszy Bydgoszcz postawiłem w końcówce sezonu na Arkadiusza Onyszkę i pojechał na Igrzyska Olimpijskie, na których Polska zdobyła srebrny medal. Mógłbym jeszcze ich wymieniać jak choćby Jarosław Krzyżanowski, Marcin Adamski czy Dariusz Sztylka w Zagłębiu. Wahan Geworgian w Petro Płock. O, kiedyś też pojechałem na mecz Pucharu Polski z Wigrami Suwałki, gdzie wypatrzyłem Kamila Szarneckiego i Andrzeja Szyszkę. I zagrali w najwyższej lidze w Płocku, ale potem już zabrakło szczęścia, by się w niej zadomowić. Wychodzi na to, że się chwalę, ale proszę zapytać tych wszystkich piłkarzy, czy nie miałem wpływu na ich kariery - kończy Adam Topolski.

Adama Topolskiego w ten piątek w Suwałkach nie będzie, ale nasi piłkarze chcą się pokazać z jak najlepszej strony swojemu trenerowi i swoim sympatykom. Przebieg ich starań będa mogli Państwo śeldzić w naszej relacji na zywo. Zapraszamy od godz. 17.00.

Wojciech Drażba 

Zestaw par 21. kolejki:

czwartek, 11.03.

Motor Lublin - Olimpia Elbląg 19:30

piątek, 12.03.

Wigry Suwałki - Błękitni Stargard 17:00

Chojniczanka Chojnice - Olimpia Grudziądz 19:30

sobota, 13.03

Stal Rzeszów - Pogoń Siedlce 13:00

Śląsk II Wrocław - Garbarnia Kraków 13:00

Bytovia Bytów - Znicz Pruszków 16:00

KKS 1925 Kalisz - Skra Częstochowa 16:00

Sokół Ostróda - Górnik Polkowice 18:00

niedziela, 14.03.

Hutnik Kraków - Lech II Poznań 13:15

Pauza: GKS Katowice.

 

Tabela:

 

1.

GKS Katowice

19

41

39:20

2.

Górnik Polkowice

18

39

37:16

 3.

Chojniczanka Chojnice

19

37

34:18

4.

Wigry Suwałki

18

37

27:15

5.

Skra Częstochowa

19

34

28:16

6.

KKS 1925 Kalisz

19

30

29:21

7.

Stal Rzeszów

19

28

28:25

8.

Śląsk II Wrocław

19

28

28:26

9.

Sokół Ostróda

19

27

28:25

10.

Motor Lublin

19

25

22:21

11.

Pogoń Siedlce

19

24

30:32

12.

Garbarnia Kraków

18

23

24:27

13.

Bytovia Bytów

19

21

25:28

14.

Olimpia Elbląg

19

20

24:30

15.

Lech II Poznań

19

18

29:36

16.

Błękitni Stargard

19

18

18:37

17.

Olimpia Grudziądz

19

17

16:32

18.

Hutnik Kraków

19

17

24:43

19.

Znicz Pruszków

19

16

16:34

 

Pogoń została ukarana odjęciem trzech punktów za niedozwolone wspomaganie farmakologiczne zawodników w sezonie 2019/20.

 

Zestaw par 22. kolejki:

 Środa, 17.03.

Garbarnia Kraków - KKS 1925 Kalisz 13:00

Hutnik Kraków - Górnik Polkowice 14:00

Błękitni Stargard - Motor Lublin 14:00

Pogoń Siedlce - Sokół Ostróda 14:00

Skra Częstochowa - Wigry Suwałki 15:00

Znicz Pruszków - Chojniczanka Chojnice 15:00

Olimpia Grudziądz - Stal Rzeszów 18:00

Lech II Poznań - GKS Katowice 18:00

Olimpia Elbląg - Bytovia Bytów

Pauza: Śląsk II Wrocław.

 

Zaległy mecz z rundy jesiennej:

z 16 kolejki: Wigry Suwałki - Górnik Polkowice – 31.03. g. 13:00

 

Czołówka strzelców:

14 goli – Kamil Wojtyra (Skra Częstochowa),

12 goli – Dawid Wolny (Sokół Ostróda),

11 goli - Marcin Urynowicz (GKS Katowice),

10 goli – Piotr Giel (Bytovia Bytów), Eryk Sobków (Górnik Polkowice),

9 goli – Sebastian Bergier (Śląsk II Wrocław), Janusz Surdykowski (Olimpia Elbląg),

8 goli – Kamil Adamek (Wigry) Suwałki), Szymon Skrzypczak (Chojniczanka Chojnice), Hubert Sobol (Lech II Poznań),

 

Gole dla Wigier zdobyli: 

8 – Kamil Adamek,

5 – Kacper Wełniak

3 - Denis Gojko,

2 – Łukasz Bogusławski, Patryk Czułowski, Paweł Gierach, Cezary Sauczek,

1 – Bartłomiej Babiarz, Adrian Piekarski, Josip Šoljić 

 

 

  

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.19.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
18.04.2024

KUCHARZ / KUCHARKA

Dodaj nowe ogoszenie