25.01.2014

Wigry wygrały z Suduvą Mariampol [fotogaleria]

Suwalczanie na wyjeździe pokonali 1:0 Suduvę Mariampol. Gola z rzutu karnego zdobył w 47 minucie Tomasz Tuttas. W końcówce strzał z karnego obronił Karol Salik.

 

To był drugi sparing biało-niebieskich w piłkarskiej hali w Mariampolu i zakończył się identycznym wynikiem. Przed dwoma tygodniami, także po bramce zdobytej z karnego przez Dawida Makaradze, pokonali Atlantas Kłajpeda, wicemistrza Litwy.

Suduva to czwarty zespół litewskiej ekstraklasy. Tamtejsi kibice brawami przywitali testowanego w Wigrach środkowego pomocnika Serhija Koziuberdę, który występował w ich zespole w latach 2007-2011. Mający prawie 34 lata zawodnik, chociaż zmęczony długą podróżą z Ukrainy, zagrał przez 60 minut. Pokazał kilka ciekawych akcji, umiejętnie zastawiał piłkę, dobrze mu się współpracowało ze skrzydłowym Bartoszem Bujalskim, najaktywniejszym w pierwszej połowie spotkania.

- Sierhij po kontuzji długo nie grał w piłkę i musi nadrobić braki fizyczne – mówi Donatas Vencevicius, trener Wigier. – Dobrze znam go ze wspólnej pracy w Suduvie i dam mu szanse w kolejnych sparingach. Dzisiaj otrzymywał zbyt mało podań, po których mógłby otworzyć kolegom drogę do bramki.

Szkoleniowiec suwalczan utyskuje na zbyt małą liczbę klarownych sytuacji. Jego zespół  potrafi długo utrzymywać się przy piłce, ale niewiele z tego wynika.

W drużynie jest kilku nowych graczy, jeszcze zbyt dobrze nie rozumieją się na boisku – tłumaczy Vencevicius. – Z każdym dniem nasza gra powinna jednak wyglądać coraz lepiej.

Przed przerwa Suduva stworzyła kilka groźnych okazji, ale jej zawodnicy niemiłosiernie pudłowali. Wigry odgryzły strzałami po ziemi Karola Mickiewicza i Bujalskiego oraz minimalnie niecelnym uderzeniem Aleksandra Atanckovicia, do którego idealnie podał po indywidualnej akcji Bujalski.

Tuż po zmianie stron suwalczanie wyszli na prowadzenie. W polu karnym sfaulowany został Tomasz Tuttas i sam wymierzył sprawiedliwość. Ładno podcinką całkowicie zmylił golkipera gospodarzy.

Podochocone prowadzeniem Wigry kontrolowały mecz, pozwalały graczom Suduvy jedynie na bicie rzutów rożnych. Na bramkę miejscowych strzelali Daniel Michałowski, Jakub Kamiński i David Makaradze.

W samej koncówce, w 88 minucie,  biało-niebiescy o mało co, i to w głupi sposób, nie straciliby bramki. Nasi defensorzy wymieniali podania, zaatakowany Kamil Wenger stracił piłkę i Karol Salik musiał ratować sytuację wślizgiem. Niestety, sfaulował jednego z miejscowych. Nasz golkiper zaraz został bohaterem – wspaniale obronił strzał z rzutu karnego, wybił półgórną piłkę zmierzającą do siatki przy samym prawym słupku.

W meczu z Suduvą trener Wigier nie skorzystał ze wszystkich graczy szerokiej kadry.Kilku z nich oszczędzał przed wtorkowym sparingiem z Concordią Elbląg, który także zostanie rozegrany w hali w Mariampolu.

 

Suduva Mariampol – Wigry Suwałki 0:1(0:0)

Bramka: 0:1 – Tuttas-karny (47).

Wigry: Salik – Bogusz (70. Żebrowski), Wenger, Karankiewicz, Widejko, Mackiewicz, Koziuberda (62. Atanacković), Atanacković (46. Jeriomenko), Tarnowski (64. Michałowski), Bujalski (46. Kamiński), Tuttas (70. Makaradze).

udostępnij na fabebook
25.01.2014, 17:39:43

mak

Fajnie jest, ale gdzie są zawodnicy z Suwałk. Daleko na armii zaciężnej nie pojedziemy.

Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
10.04.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
03.10.2024

Oddam materac

Dodaj nowe ogoszenie