Robert Hirsz ( na zdjęciu od lewej) zawarł z Wigrami półtoraroczny kontrakt i jest drugim po Kamilu Zapolniku napastnikiem pozyskanym tej zimy przez suwalskiego pierwszoligowca. Nowi gracze zastąpią Darvydasa Sernasa, który przeszedł do szkockiego Ross County i Piotra Karłowicza, testowanego przez Arkę Gdynia.
Robert Hirsz w suwalskim zespole wystąpił już w sparingach z Atlantasem Kłajpeda i Utenisem Utena. Wychowanek Lechii Gdańsk, w której barwach dwukrotnie zagrał w ekstraklasie i spotkał trenera Jacka Zielińskiego, dyrektora sportowego Wigier, ostatnio był zawodnikiem Bytovii Bytów. W II lidze zdobywał dla niej po 12 goli w sezonie, a w 11 jesiennych meczach na zapleczu ekstraklasy strzelił jedna bramkę. Bytovia rozwiązała z nim kontrakt w połowie listopada ze względów dyscyplinarnych. W Suwałkach piłkarz spisuje się bez zarzutu. Jego umiejętności techniczne, szybkość i dynamikę chwali trener Zbigniew Kaczmarek, który ma nadzieję, że występujący na pozycji nr „10” piłkarz będzie wiosna tak skuteczny, jak w dwóch poprzednich sezonach.
W tym samym czasie bramkostrzelnością w w II i III lidze w barwach Olimpii Zambrów popisywał się Kamil Zapolnik, wypożyczony do niej z Jagiellonii Białystok. 23-letni napastnik, który jesienią strzelił 20 goli, związał się z Wigrami także półtoraroczną umową. Na razie walczy z kontuzja, jakiej doznał w pierwszym sparingu biało-niebieskich w Białymstoku.
Rehabilitację po kontuzji przechodzi jeszcze 25-letni Kamil Adamek. Były gracz Podbeskidzia Bielsko-Biała i Korony Kielce, zdobywca dla Wigier trzech goli w I lidze (zobacz wideo poniżej) , w minionym tygodniu został wypożyczony przez Wigry z macierzystego Drzewiarza Opalenica, na kolejną rundę.
Po jesieni Wigry zrezygnowały z usług dwóch napastników – Piotra Karłowicza i Darvydasa Sernasa, który w 14 meczach zdobył dla biało-niebieskich dwa gole. Karłowicz przebywa na testach w Arce Gdynia. Zdobył dla niej bramkę w wygranym 4:0 sparingu z Okocimskim Brzesko, a teraz walczy o angaż podczas zgrupowania w Cetniewie. Sernas najpierw był sprawdzany przez Bytovię, potem głośno było o jego zatrudnieniu przez albański klub Partizani Tirana. W tym tygodniu były 30-letni reprezentant Litwy podpisał kontrakt z Ross County FC, ostatnim zespołem szkockiej ekstraklasy.
W ofensywie Wigry musza jeszcze załatać lukę na lewym skrzydle. Karol Mackiewicz, który jesienią zdobył trzy bramki i zaliczył dużo więcej asyst wrócił do Jagiellonii. Zdobył dla niej gola w sparingu i wyjechał na zgrupowanie do Turcji. Jacek Zieliński poszukuje następcy, ale taki musiałby być naprawdę godny.
- Przypomnę, że w ostatnich trzech meczach jesieni Mackiewicz grał jako wysunięty napastnik i nasza pomoc jakoś sobie bez niego radziła – mówi Jacek Zieliński. – Nie ma więc aż tak mocnego ciśnienia na transfer. Jeżeli sprowadzimy, to bardzo dobrego skrzydłowego, a w przodzie konkurencja już jest silniejsza niż jesienią.
Jesienią Wigry zazwyczaj grały dwoma napastnikami (cofniętym i wysuniętym). O te miejsca będą walczyć Sebastian Radzio, Robert Hirsz, David Makaradze, Kamil Adamek, Kamil Zapolnik i Dominik Szyszka.