Ministerstwo Zdrowia poinformowało dzisiaj o 10 896 nowych zakażeniach koronawirusem. To aż o 77 procent więcej niż w poprzedni poniedziałek, kiedy mieliśmy 6 170 przypadków.
- Jeżeli będziemy mieli do czynienia z przyśpieszeniem dynamiki zakażeń, będą decyzje o obostrzeniach w całym kraju – oznajmił w poniedziałek Adam Niedzielski, minister zdrowia.
Od poniedziałku obostrzeniami objęte są cztery województwa, do warmińsko-mazurskiego i pomorskiego dołączyły mazowieckie i lubuskie.
W Podlaskiem sytuacja nie jest najgorsza. W porównaniu do poprzednich dni spadła liczba nowych zakażeń w Białymstoku (dzisiaj 53 przypadki), w Łomży (16) i w Suwałkach (6). W powiecie suwalskim nie była żadnego zakażenia, w augustowskim potwierdzono ich 7, a w sejneńskim 8.
Coraz gorzej natomiast sytuacja zaczyna przedstawiać się w województwach kujawsko-pomorskim, dolnośląskim, śląskim i podkarpackim.
- Ten wzrost osiąga dynamikę rzędu 75 proc. i jest to zdecydowane przyspieszenie w stosunku do tego, co obserwowaliśmy w ostatnich dniach, bo w ostatnich dniach ten średni przyrost zachorowań z tygodnia na tydzień spadał nawet z 30 do 25 proc. – mówił minister Niedzielski. - Stąd to, co odnotowaliśmy wczoraj, jest bardzo niepojącym sygnałem, tym bardziej, że liczba badań wykonanych w niedzielę przekroczyła 40 tys., co tak naprawdę zdarzyło się tylko w szczycie drugiej fali – kontynuował szef resortu zdrowia.
- Jeżeli będziemy mieli rzeczywiście do czynienia z realnym, dużym przyspieszeniem dynamiki zachorowań, to oczywiście konsekwencją tego będą decyzje, które będziemy podejmowali co do obostrzeń w skali całego kraju. Jeżeli ta obserwacja, która miała miejsce wczoraj, jest tylko takim wyjątkiem - bo o tym oczywiście przekonamy się jutro i pojutrze - to wtedy możemy rozważać jeszcze scenariusze regionalne. Ale o tym, co zrobimy będzie decydowała dynamika rozwoju zachorowań w ciągu najbliższych dni.
Nowa ścieżka testowania na koronawirusa
Jeżeli zetkniemy się z zakażonym czy też poczujemy się źle, zauważymy objawy choroby nie będziemy już musieli umawiać się na teleporadę czy udawać się do przychodni.
- Nie będzie potrzebne skierowanie od lekarza POZ. Będzie można to zrobić samodzielnie za pomocą formularza dostępnego na stronie gov.pl/dom - wyjaśnił Adam Niedzielski. - Formularz zawiera podstawowe pytania, które dotyczą sytuacji identyfikowania ryzyka, czy był kontakt z osobą zarażoną, bo to jest przesłanka do wykonania testu, a z drugiej strony podsumowanie objawów, z którymi macie państwo do czynienia. Jeśli te objawy w takiej ankiecie zostaną potwierdzone, to wtedy pod wskazany numer w formularzu będzie oddzwaniał konsultant z infolinii i potwierdzając tożsamość będzie wystawiał zlecenie na wykonanie badania - mówił o nowej medodzie Adam Niedzielski .
Dodał, że konsultanci będą dostępni od godz. 8.00 do godz. 18.00, także w soboty i niedziele. Wyniki badania będzie można odczytać na internetowym koncie pacjenta.
Szczepienia, i jeszcze raz szczepienia
We wtorek w Polsce pierwszą dawką ma zostać zaszczepiony trzymilionowy pacjent.
- Jesteśmy w połowie marca, w związku z tym udaje nam się osiągnąć ten cel dwa tygodnie przed czasem - mówił towarzyszący na konferencji Adamowi Niedzielskiemy szef KPRM Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. szczepień przeciw COVID-19.
Ddo poniedziałku wykonano ponad 4,5 mln szczepień, przy czym ponad 2,9 mln osób zaszczepiono pierwszą dawką, a ponad 1,6 mln osób zaszczepiono także drugą dawką. W poniedziałek rozpoczęły się szczepienia osób przewlekle chorych.
