Kolejne już testy przeprowadzone u trojga pracowników Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach wykazały, że zakażona koranawirusem została niespełna 40-letnia kobieta.
- Czuje się ona dobrze, decyzją lekarza z oddziału zakaźnego suwalskiego szpitala została skierowana do izolacji domowej – opowiada Elżbieta Bednarko, Powiatowy Inspektor Sanitarny w Suwałkach. – W drugim domu kwarantannie zostały poddane jej dzieci, które nie chodziły do szkoły oraz mąż, pracownik jednej z miejskich instytucji.
Władze sanitarne ustalają osoby, z którymi kontakt miała zakażona kobieta i jej najbliżsi. Przed godziną 14.00 do wymazów skierowane zostały 23 osoby, które zostaną poddane izolacji, później było już ich 27.
- Nie wykluczamy, że ta liczba wzrośnie – mówi Elżbieta Bednarko. – Próbki pojadą do Wojewódzkiej Stacji Sanepidu w Białymstoku. Jutro będą znane wyniki.
Wśród tych 23 osób, 10 to pracownicy OSiR-u, zatrudnieni na stadionie miejskim i hali Suwałki Arena przy ul. Zarzecze.
- Podjąłem decyzje o zamknięciu stadionu, hali oraz eurocampingu, na którym głównie przebywała pracownica – mówi Waldemar Borysewicz, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. – Jeżeli testy wypadną negatywnie, w poniedziałek te obiekty znowu będą otwarte.
Jak mówi dyrektor Borysewicz, zakażona kobieta raczej nie miała styczności z ekipą Wigier Suwalki, przygotowującą się do wznowienia rozgrywek Fortuna 1 Ligi. Wszyscy w niej są zdrowi.
- Osoba zarażona w OSIR mogła również potencjalnie zarazić jednego z pracowników Zarządu Dróg i Zieleni w Suwałkach. Dlatego też dyrektor ZDIZ podjął decyzję o natychmiastowym odesłaniu do domów w sumie 10 osób, które miały z nim bezpośredni kontakt. Wszystkie te osoby są już w kwarantannie domowej i będą jeszcze dziś miały pobrane przez pracowników Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Suwałkach wymazy do badań. Osoby te to pracownicy nie obsługujący petentów - uzupełnia Urząd Miejski w Suwałkach.
To drugi przypadek zakażenia koronawirusem w naszym mieście. Pierwszą zainfekowaną (9 kwietnia) była młoda kobieta, ktora wróciła z Wielkiej Brytanii, nie wymagała hospitalizacji. Od kilku tygodni jest już zdrowa.
Wojciech Drażba