Do końca maja kandydaci na dyrektorów szkół i przedszkoli, a także Suwalskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli i Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej mogą zgłaszać swoje oferty.
W najbliższym czasie ma zostać rozstrzygniętych aż dziesięć konkursów na dyrektorów suwalskich placówek: I Liceum Ogólnokształcącego im. M. Konopnickiej w Suwałkach, Zespołu Szkół nr 1 w Suwałkach, Zespół Szkół nr 6 im. K. Brzostowskiego, Przedszkola nr 2 przy ul. Waryńskiego, Przedszkola nr 3 im. Ojca Św. Jana Pawła II przy ul. Korczaka, Przedszkola nr 8 z Oddziałami Integracyjnymi w Suwałkach przy ul. Putry, Suwalskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, Szkoły Podstawowej nr 11 z Oddziałami Integracyjnymi przy ul. Szpitalnej, Zespołu Szkół nr 9 w Suwałkach oraz Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej przy ul. Nowomiejskiej.
Żaden z dyrektorów nie deklarował chęci przejścia na emeryturę. Zmiany nie są też związane z reformą edukacji. Choć zgodnie z reformą oświaty gimnazja wejdą w fazę wygaszania, w Suwałkach nie ma miejskiego samodzielnego gimnazjum. Funkcjonują w zespołach szkół. Od 1 września dyrektorzy dotychczasowych sześcioletnich szkół podstawowych staną się dyrektorami szkół ośmioletnich i będą pełnić swoją funkcję do końca wyznaczonej wcześniej kadencji.
Andrzej Kaszkiel, który sprawuje funkcję dyrektora I Liceum Ogólnokształcącego w Suwałkach od czerwca 2012 roku na pewno w konkursie na to stanowisko wystartuje jeszcze raz.
- Moje początki nie były łatwe. Trudno przejmować stanowisko po osobie, która rządziła szkołą przez 22 lata. Wiadomo, że kadra dydaktyczna była przyzwyczajona do pani Szynkowskiej. W ciągu tych pięciu lat pewne procesy zostały już uruchomione i chciałbym je kontynuować. Mam jedenastoletni staż pracy na stanowisku dyrektora i,mimo dość młodego wieku, znaczne doświadczenie – mówi.
Jak twierdzi, praca na stanowisku dyrektora I LO wymaga dużej odporności psychicznej i dobrej kondycji fizycznej.
- Jesteśmy nieustannie oceniani. Zarówno dyrekcja, jak i nauczyciele naszej szkoły działają pod bardzo dużą presją. Wszystkie wyniki poddawane są drobiazgowej analizie. Oczekiwania są nieraz nadmiernie wysokie. Współczesna szkoła, nie tylko I LO, podlega ciągłym zmianom. Musi uwzględniać trendy, zmiany w oświacie, na rynku pracy. W ostatnim czasie organizowaliśmy wielkie imprezy, np. finał 43. Olimpiady Geograficznej, jubileusz 180 lat istnienia. Były to spore przedsięwzięcia pod względem logistycznym, a na bieżąco trzeba też dbać o wysoki poziom kształcenia, podtrzymywanie tradycji i historii. Udało się nam do sukcesów edukacyjnych dodać sukcesy artystyczne i sportowe. To mnie bardzo pozytywnie motywuje do dalszej pracy– dodaje dyrektor I LO.
Do końca lipca funkcję dyrektora Zespołu Szkół nr 9 pełni Lidia Szulc. Zajęła to stanowisko po Ewie Żyndzie, która fotelem dyrektora cieszyła się zaledwie kilka miesięcy. Żynda została odwołana przez prezydenta miasta z pełnionej funkcji, ponieważ okazało się, że posiada udziały w spółce, a zgodnie z prawem dyrektor szkoły nie może prowadzić działalności gospodarczej. Czy po uregulowaniu kwestii formalnych wystartuje jeszcze raz?
Obecna dyrektor Zespołu Szkół nr 9 Lidia Szulc nie chce zdradzać, czy będzie ubiegać się o drugą kadencję.
Kandydatów na dyrektorów oceni 12-osobowa komisja, w której skład będą wchodzić po trzy osoby wyznaczone przez prezydenta miasta oraz kuratora oświaty, po dwóch przedstawicieli rady pedagogicznej i rady rodziców oraz po jednym reprezentancie zakładowych organoizacji związkowych - Związku Nauczycielstwa Polskiego i nauczycielskiej Solidarności.
(just)