08.10.2015

Ścieżki rowerowe w Suwałkach. Z kostki czy z asfaltu? [zdjęcia]

Z takim dylematem zmaga się większość samorządów. Argumenty są znane – zwolennicy asfaltu mówią o mniejszych kosztach budowy, tańszej eksploatacji i większym bezpieczeństwie rowerzystów. Druga strona odpowiada, że w przypadku konserwacji instalacji podziemnych, asfaltu nie da się tak łatwo rozebrać jak kostki betonowej.

Problem dotyczy również Suwałk, bowiem w naszym mieście sieć ścieżek dla jednośladów liczy 50 km i   zdecydowana większość jest wykonana z kostki chodnikowej.

Temat jest tym bardziej istotny, że w Suwałkach coraz większa liczba modernizowanych ulic o mniejszym natężeniu ruchu również budowana jest z polbruku. Taką nawierzchnię mają ulice w kwartałach wokół Serca Suwałk i Szkoły Muzycznej, czy te niedawno wyremontowane jak: ul. Młynarskiego na os. Północ, ul. Szkolna czy ulice na osiedlu Hańcza. A jeśli nawierzchnie bitumiczne są rzeczywiście znacznie tańsze, to mamy prawo zastanowić się czy kostka brukowa to właściwy wybór.

Nadgarstki i łokcie do wymiany!

Temat podjęła nawet Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która opracowała specjalny dokument analizujący sprawę nawierzchni dróg dla rowerów w naszym kraju. Wynika z niego jasno – ścieżki rowerowe powinny być budowane z asfaltu. I ma to swoje uzasadnienie zarówno w ekonomii jak i w bezpieczeństwie poruszania się po drogach.

Ale czy ktoś zbadał wpływ rodzaju nawierzchni na komfort jazdy i zdrowie rowerzysty? Owszem. Polska Akademia Nauk przeprowadziła na zlecenie warszawskiego urzędu miejskiego badania na stołecznych trasach rowerowych. Opinia naukowców była jednoznaczna – kostka szkodzi zdrowiu. Codzienne narażanie się na zbyt intensywne drgania rąk trzymających trzęsącą się kierownicę roweru po pewnym czasie mogą u rowerzysty wywołać trwałe uszkodzenia stawów i mięśni nadgarstków i łokci. Nawet jeśli rower wyposażony jest w amortyzatory.

 U nas pół kilometra z asfaltu

– Powoli będziemy przechodzili na budowanie ścieżek rowerowych w technologii asfaltowej, a nie w kostce betonowej. Tak też będą wyglądały pierwsze ścieżki rowerowe wybudowane w tym roku – tak w marcu 2015 roku zapowiadał prezydent Suwalk Czesław Renkiewicz.

I faktycznie, w tym roku przebudowano ul. Nowomiejską. Wzdłuż niej powstała ścieżka z asfaltu, ale ledwie stumetrowa. Na dalszym odcinku przeobraża się ona w jeden ciąg pieszo-rowerowy z kostki brukowej, bo miastu zabrakło gruntów pod budowę dwóch oddzielnych pasów dla pieszych i rowerów. Inną inwestycją drogową oddaną do użytku w tym roku była ul. Utrata. Tam też powstała ścieżka z asfaltu. Tyle tylko, że przebudowany fragment ulicy miał 350 metrów. Wciąż jest to kropla w morzu potrzeb suwalskich rowerzystów.

Bez szans na asfalt nad Czarną Hańczą?

O ile rowerzyści rozumieją argumentację, że nie stać miasta na wymianę nawierzchni całej sieci ścieżek, o tyle zaniepokoiła ich informacja, iż nowe trasy rowerowe w mieście będą zaprojektowane  z kostki chodnikowej. Mowa o najbardziej reprezentacyjnej ścieżce – wzdłuż Czarnej Hańczy.

We wrześniu ogłoszono przetarg na opracowanie projektu technicznego ścieżek rowerowych na brakujących odcinkach wzdłuż Czarnej Hańczy: od ul. Utrata do ul. 1-go Maja oraz od ul. Sikorskiego do ul. Bakałarzewskiej. Wedle przetargu ścieżki mają zostać zaprojektowane z kostki betonowej bezfazowej.

Zapytaliśmy Oficera Rowerowego, bo Suwałki mają takiego od paru miesięcy,  o to, czy miasto odeszło od zapowiedzianego planu budowy ścieżek rowerowych z asfaltu.

– Nie, wynikało to z tego, co się dzieje nad rzeką: m.in. osuwających się gruntów, bobrów czy podmyć – mówi Marcin Szukiłowicz. – Dlatego zdecydowaliśmy, że lepsza w tym miejscu będzie ścieżka z kostki, którą ewentualnie będzie łatwiej naprawić.

Oficer Rowerowy zaznaczył, że na etapie projektowania mogą jeszcze zajść zmiany, ale najprawdopodobniej zostaną wybudowane jak dotychczasowe – z kostki brukowej.

- Szkoda, bo stworzenie wzdłuż rzeki długiego toru, wykorzystywanego przez wrotkarzy byłoby nie lada atrakcją – uważa Ania, suwalczanka spotkana na jednej ze ścieżek rowerowych. – Jeździmy z koleżanką na rolkach i niestety, szczeliny w kostce powodują, że dłuższa jazda po takiej nawierzchni jest uciążliwa.

Kostka niezgody

Marcina Szukiłowicza, opiekuna suwalskich ścieżek rowerowych postanowiliśmy także zapytać o porównanie kosztów ścieżek wykonanych z obu nawierzchni.

 –Koszt budowy ścieżki z kostki polbrukowej i masy bitumicznej jest podobny, nieco tańszym rozwiązaniem jest kostka – przekonuje suwalski oficer rowerowy. –  Natomiast konserwacja jest bez porównania tańsza w przypadku kostki. Z tego względu, że w przeciwieństwie do masy, kostkę można przełożyć. Ma to duże znaczenie, gdy pod ścieżką znajdują się media: kable, wodociągi itd.

Z kolei, wspomniany już, dokument stworzony przez GDDKiA stwierdza co innego. Według raportu, koszty budowy nawierzchni drogi dla rowerów zależą od wielu elementów, jednak porównanie kosztorysów nawierzchni wykonywanych w podobnych uwarunkowaniach, wskazuje na utrzymujące się od lat niższe koszty nawierzchni asfaltowych.

A jak jest z kosztami eksploatacji? Według opinii GDDKiA typowa nawierzchnia z kostki betonowej jest nietrwała, wymaga starannego usuwania roślinności i ciągłych napraw, a co za tym idzie – jest droższa w utrzymaniu. Z przeprowadzonych przez spółkę kontroli wynika, że większość ze skontrolowanych ścieżek, kwalifikuje się do natychmiastowego remontu mimo niedługiego czasu jaki upłynął od ich wykonania.

Czy gra jest warta świeczki? Jest!

Asfaltowe ścieżki rowerowe to trend, który utrzymuje się w Polsce od blisko dekady. Obecnie drogi rowerowe w tej technologii budują m.in. Kraków, Warszawa, Wrocław, Radom, Białystok, Lublin. Również w mniejszych miastach, dzięki zaangażowaniu lokalnych społeczeństw, udało się przekonać włodarzy do całkowitego przejścia na ścieżki wykonane z masy bitumicznej.

W tym celu powołano m.in. stowarzyszenia „Rowerowy Toruń” czy ogólnopolskie „Bractwo Rowerowe”. Przedstawiciele ugrupowań przekonują, że gra jest warta świeczki, bo chodzi o nasze zdrowie i pieniądze. Prawidłowo zaprojektowane i wykonane nawierzchnie asfaltowe są równiejsze, bezpieczniejsze, trwalsze i tańsze od nawierzchni z kostki betonowej.

Tekst i fot. Adrian Piekarski

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
05.08.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
08.05.2024

MAGAZYNIER

Dodaj nowe ogoszenie