Na trzy miesiące został tymczasowo aresztowany Kamil T., który w nocy z 30 na 31 lipca włamał się do kościoła przy ul. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Suwałkach i zniszczył wewnątrz szereg przedmiotów sakralnych.
Jak informuje suwalska prokuratura, mężczyzna między godz. 21.00, a 6.10 w nocy z 30 na 31 lipca, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wybił szybę w oknie kościoła, dostał się do wnętrza nawy głównej, po czym rozbił figurę Św. Jana Bosko, drewniany klęcznik, szybę i ramę obrazu wiszącego na ścianie, a także wybił szybkę w drzwiach wejściowych. Niczego nie ukradł, ale straty, których dokonał oszacowano na 11 tys. zł na szkodę Parafii Rzymskokatolickiej pod wezwaniem Matki Bożej Miłosierdzia w Suwałkach.
To jednak nie koniec. Dzień później Kamil T., około godziny 18:40, z tego samego kościoła próbował wynieść figurę Pana Jezusa o wartości ok.700 zł . Wyszedł z nią na zewnątrz, ale został zauważony i zatrzymany przez wiernych.
Za kradzież Kamilowi T. grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Na wniosek prokuratora prowadzącego sprawę Sąd Rejonowy II Wydział Karny w Suwałkach zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
(just)