Suwalczanin Tadeusz Z., który w październiku minionego roku zastrzelił żonę, usłyszał dodatkowe zarzuty. Prokuratura złożyła również wniosek o objęcie mężczyzny obserwacją psychiatryczną.
Rankiem 17 października 2023 r. w jednym z szeregowców przy ul. Bydgoskiej w Suwałkach odnalezione zostały zwłoki 53-letniej kobiety. Ciało znajdowało się w łazience pod prysznicem. Kobieta miała rany postrzałowe. Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Suwałkach. Policjanci rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę poszukiwania męża kobiety - 53-letniego Tadeusza Z. Szukali go policjanci z Suwałk i okolicznych jednostek. Nad osiedlem latał policyjny helikopter, w poszukiwaniach brali też udział funkcjonariusze z psami tropiącymi. Policjanci zabezpieczali m.in. monitoring z pobliskich kamer, przepytywali sąsiadów. Prokuratura wydała list gończy za mężczyzną. Jego wizerunek został opublikowany w mediach.
Po czterech dniach poszukiwań Tadeusz Z. został zatrzymany w Gawrych Rudzie. Ktoś rozpoznał mężczyznę i zawiadomił Policję. W trakcie zatrzymania Tadeusz Z. był spokojny. Nic nie mówił, nie miał przy sobie broni. Z ustaleń śledczych wynika, że po zabójstwie żony ukrywał się w jednej z tamtejszych ziemianek. Nikt nie pomagał mu w ukrywaniu się. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa, za co grozi mu dożywocie.
Suwalska Prokuratura postanowiła też postawić mężczyźnie dodatkowe zarzuty - nielegalnego posiadania broni oraz złamania zakazu zbliżania się do żony.
- W toku postepowania ustalono, iż broń, z której mężczyzna strzelił do żony, jest nielegalna. Podejrzany przedstawił pewną wersję wydarzeń. Twierdzi, iż broń nabył zagranicą. Jest to jeszcze weryfikowane. W trakcie czynności nie odnaleziono innych sztuk broni – mówi prokurator Wojciech Piktel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Mężczyzna był już wcześniej skazany za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad żoną i dwojgiem dzieci.
- Wyrok w tej sprawie zapadł w listopadzie 2022 roku. Mężczyzna został skazany na karę ograniczenia wolności, miał wykonywać prace społeczne oraz otrzymał zakaz zbliżania i kontaktowania się z żoną i dziećmi – mówi W. Piktel.
Małżeństwo było w trakcie rozwodu. Tadeusz Z. zlekceważył zakaz i nie przestał nękać żony.
Dwaj biegli psychiatrzy, którzy zajmują się badaniem Tadeusza Z., zawnioskowali o to, aby wystąpić do sądu o przeprowadzenie obserwacji psychiatrycznej mężczyzny. Orzekli, że jest taka potrzeba.
- Czas obserwacji psychiatrycznej to standardowo cztery tygodnie, w wyjątkowych okolicznościach może zostać przedłużony do ośmiu tygodni – wyjaśnia prokurator W. Piktel.
Dopiero po zebraniu wszystkich wyników badań i opinii biegłych będzie można ustalić, czy w chwili dokonania zabójstwa żony Tadeusz Z. był poczytalny.
(just); fot. KWP w Białymstoku
[18.10.2023] Zabójstwo w Suwałkach. Policjanci poszukują sprawcy
[17.10.2023] Zwłoki kobiety w jednym z mieszkań przy ul. Bydgoskiej w Suwałkach